Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. GDDKiA do starosty definitywnie o alei Wojska Polskiego: nie będzie budowy drugiej jezdni

Radosław Konczyński
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad potwierdza, że aleja Wojska Polskiego w najbliższych latach, a więc także przy okazji zbliżającej się inwestycji, nie zostanie poszerzona. Starosta malborski otrzymał odpowiedź na swoje pismo.

Starosta malborski Mirosław Czapla w połowie września wysłał do gdańskiego oddziału GDDKiA apel, w którym prosił o rozważenie budowy drugiej jezdni alei Wojska Polskiego - od przewężenia na wysokości ul. Andersa do granicy miasta. Przypomnijmy, że trwają prace projektowe, a w przyszłym roku ma ruszyć modernizacja drogi krajowej nr 22 na tym odcinku. Właściwie od lat mówi się o drugiej jezdni, ale GDDKiA planuje „tylko” remont obecnej i poszerzenie jej o pas manewrowy na środku na całej długości. Zdaniem starosty, to za mało, bo jak twierdzi, druga nitka mostu nie rozwiązała problemu korków. Dlatego druga jezdnia jest potrzebna na al. Wojska Polskiego.

CZYTAJ TEŻ:

Waldemar Chejmanowski, zastępca dyrektora gdańskiego oddziału GDDKiA, odpowiedział po zasięgnięciu opinii biura projektowego. Wyjaśnia, że rozbudowa o drugą jezdnię „nie wydaje się być optymalna, tj. funkcjonalna oraz bezpieczna”.

"Prognozy ruchu dla przedmiotowego odcinka wskazują, że dopiero w roku 2027 natężenie ruchu osiągnie wartość minimalną (15 tys. pojazdów na dobę) wskazującą na potrzebę dobudowy drugiej jezdni drogi klasy GP (droga główna ruchu przyspieszonego - red.). Kłopoty z przepustowością, wzmiankowane w Pańskim piśmie, wynikają prawdopodobnie z porannego i popołudniowego spiętrzenia ruchu. Dobudowa drugiej jezdni w takiej sytuacji mogłaby spowodować zwiększenie zatorów na skrzyżowaniu z drogą wojewódzką nr 515 przez szybszy dopływ kolejnych pojazdów, zaś dając niewielką poprawę na samym odcinku, na którym postuluje się rozbudowę o dodatkowe pasy ruchu" - można przeczytać w odpowiedzi.

GDDKiA wyjaśnia staroście, że rozbudowa wymagać będzie poszerzenia pasa drogi, a to wiązać się będzie z koniecznością rozbiórki budynków.

"Ponadto rozbudowa do przekroju 2x2 wymagać będzie, znacznego niekiedy, poszerzenia pasa drogi, co wiązać się będzie z wykupami gruntów i wyburzeniami, szczególnie w rejonie skrzyżowań, np. z ulicą Daleką, Koszykową i Nogatową. Przynajmniej jeden z budynków, który podlegałby rozbiórce, według informacji pochodzących od projektanta, wpisany jest do gminnej ewidencji zabytków" - tłumaczy Waldemar Chejmanowski.

Według GDDKiA, dodatkowy pas musiałby zająć naprawdę dużo miejsca.

"Na odcinku od ul. Andersa do Dąbrowskiego występuje wiele zjazdów do nieruchomości mieszkalnych, zaś do ul. Rakowiec - do zakładów przemysłowych. W sytuacji gdy dobudowana zostałaby kolejna jezdnia bez jezdni dodatkowych (serwisowych), kierunki ruchu zostałyby rozdzielone pasem dzielącym. To przyczyniłoby się do utrudnienia dojazdu do posesji i obiektów oraz powodowałoby dużo manewrów zawracania, szczególnie problematycznych dla pojazdów ciężarowych. Przekrój taki prowokuje do rozwijania większych prędkości, a co za tym idzie - zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego. Wariant, w którym obsługa zjazdów byłaby zapewniana przez jezdnie serwisowe, wymagałby znacznego poszerzenia pasa drogowego, do około 40 metrów. Dodatkowo, razem z postulowaną budową skrzyżowań o ruchu okrężnym, spowodowałby wyburzenia o bardzo dużym zakresie, obejmujące na niemal całej długości odcinka pomiędzy ul. Andersa a ul. Dąbrowskiego, całą jedną pierzeję al. Wojska Polskiego" - dowiedział się starosta z pisma.

GDDKiA zapewnia, że planowany pas manewrowy znacznie usprawni ruch na al. Wojska Polskiego, a zaletą tego rozwiązania jest uniknięcie rozbiórek.

"Zastosowany w naszej dokumentacji projektowej pas manewrowy umożliwi mieszkańcom bezpieczny dojazd do domu i pracy, usprawniając również ruch na drodze krajowej nr 22, nie wymaga przy tym rozbiórek budynków. W ramach poszukiwania optymalnych rozwiązań projektowych do dyskusji został włączony Urząd Miasta Malborka. Przedstawiciele urzędu uczestniczyli w spotkaniu w dniu 19.07.2018 r.

Dodatkowo zwracamy uwagę, że wielopasowe drogi w miastach, zwłaszcza w tkance miejskiej, stanowią barierę urbanistyczną. Sprawiają wrażenie niedostępności drugiej jezdni oraz odcinają jedne fragmenty miasta od drugich, prowadząc często do degradacji tych słabiej rozwiniętych. Nie wydaje się wskazane, aby w mieście rozdzielonym już rzeką i linią kolejową mnożyć kolejne podziały. W kontekście problemów ruchu drogowego w mieście być może lepszym rozwiązaniem byłoby wybudowanie nowego połączenia drogowego dzielnic wschodnich i południowych.
Reasumując: dbając o jak najwyższe standardy bezpieczeństwa ruchu drogowego, przy uwzględnieniu możliwości finansowych GDDKiA, proponowane przez nas rozwiązania projektowe uważamy za optymalne
" - odpowiada Waldemar Chejmanowski.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto