Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork: Helena i Stanisław Sierakowscy patronami dawnej ulicy Solnej

RK
Dawna ulica Solna wkrótce będzie nosiła nazwę Heleny i Stanisława Sierakowskich. Uchwałę w tej sprawie podjęła na ubiegłotygodniowej sesji Rada Miasta Malborka.

Nie wszyscy mieszkańcy Malborka muszą wiedzieć, że ulica Solna... nie istnieje. Zwłaszcza gdy cały czas przy wjazdach do niej wiszą tabliczki informujące o takiej nazwie. Okazuje się jednak, że Solnej nie ma w spisie miejskich ulic już od 2000 roku.

W Urzędzie Miasta wyjaśniono nam, że została wykreślona, ponieważ w tamtym czasie zatraciła charakter ulicy. Po prawej stronie (patrząc w kierunku miasta) działało targowisko, a teren z budynkami po lewej stronie (zburzonymi potem na potrzeby budowy hotelu) został ewidencyjnie przypisany do Starego Miasta.

Dlatego w uchwale Rady Miasta o nadaniu nowej nazwy, podjętej na wniosek malborskiego oddziału Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. jest mowa o "dawnej ulicy Solnej". Uchwała została przyjęta jednogłośnie, teraz będzie czekała na opublikowanie w Dzienniku Urzędowym Województwa Pomorskiego, a potem pojawią się tabliczki informujące o patronach.

Uzasadnienie do uchwały Rady Miasta Malborka z 23 sierpnia br. w sprawie nadania nazwy dla dawnej ulicy Solnej

Stanisław i Helena Sierakowscy (ślub w 1910 r.) - rodzice siedmiorga dzieci, właściciele majątku w Waplewie (ziemia malborska), rozstrzelani w 1939 r. przez Niemców w zbiorowej egzekucji, wraz z córką i jej mężem.
Stanisław Sierakowski (ur. w 1891 r. w Waplewie, zm. w 1939 r. w Rypinie) pochodził z zamożnej rodziny właścicieli ziemskich w Waplewie i Osieku Rypińskim.
W czasach gimnazjalnych spędził tydzień w więzieniu za działalność w kółku Filomatów Pomorskich. Uczestniczył w przygotowaniu plebiscytu narodowościowego. Po 1919 r. współtworzył Związek Polaków w Prusach Wschodnich, a następnie Związek Polaków w Niemczech. Wybrany jego pierwszym prezesem. W pierwszym okresie finansował działalność ZPwN. Częste podróże podejmowane w ramach działalności politycznej finansował z własnych pieniędzy. Zaciągał liczne kredyty, których na skutek kryzysu nie był w stanie spłacić, co stało sie przyczyną utraty większości majątku waplewskiego. Od licytacji majątku uratowała go pożyczka udzielona przez rząd polski. Po przejęciu władzy przez NSDAP opuścił Niemcy i osiadł w majątku osieckim.
Helena Sierakowska z domu Lubomirska (ur. 1895 r. w Przeworsku koło Łańcuta, zm. 1939 r. w Rypinie).
W 1917 r. stanęła na czele komitetu zbierającego dary dla poszkodowanych przez wojnę Polaków z Kongresówki. W 1920 r. przeprowadzono plebiscyt, w którym ludność zamieszkująca Warmię, Mazury i ziemie malborskie miała zdecydować, czy chce przyłączenia tych ziem do odrodzonego państwa polskiego czy ich pozostawienia w granicach Prus Wschodnich. Podczas plebiscytu była animatorką polskości i finansowała wolontariuszy sprawy polskiej. Wyniki plebiscytu okazały się przegraną Polski. Dzięki staraniom Heleny Sierakowskiej w 40 niemieckich szkołach na ziemi malborskiej wprowadzono lekcje polskiego. Z pomocą innych osób zorganizowała 15 polskich przedszkoli, do których uczęszczało 650 dzieci polskich. Była również prezesem Polsko – Katolickiego Towarzystwa Szkolnego. Działała w Towarzystwie Ziemianek i Towarzystwie Kobiet św. Kingi.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto