Spotkanie w hali Gimnazjum nr 3 rozpoczęło się o godz. 19.15. Malborczycy przystępowali do niego z 8 miejsca (14 pkt), a rywal, Arot-Astromal Leszno, plasował się o dwa miejsca wyżej (18 pkt). Szczypiorniści Pomezanii bardzo potrzebowali punktów, bo za ich plecami robi się niebezpiecznie. 8 miejsce, które zajmowali przed meczem z ekipą z Leszna, jest ostatnim dającym bezpośrednie utrzymanie. Niestety, podopieczni trenera Łukasza Jezierskiego nie poprawili swojego dorobku. Goście nadawali ton, gospodarze utrzymywali kontakt bramkowy, ale do przerwy przegrywali 10:12.
W drugiej połowie nie było lepiej. Przyjezdni jeszcze powiększyli przewagę i gdy rozległa się syrena końcowa, okazali się lepsi o 3 bramki. Malborczycy ulegli 22:25. Wynik ten sprawia, że w drugiej rundzie rozgrywek notują naprawdę złą serię. Po remisie z AZS UW Warszawa i trzech porażkach rzędu (niepotrzebnej z Wybrzeżem Gdańsk, niespodziewanej z GSPR i wkalkulowanej z Pogonią Szczecin) teraz przyszła przegrana z Arotem-Astromalem. Goście zrewanżowali się Pomezanii za porażkę na swoim parkiecie w pierwszej rundzie 25:29.
Na szczęście, przeciwnicy zza pleców Pomezanii nie skorzystali z jej potknięcia. Zajmujący 9 miejsce (barażowe) i mający tyle samo punktów Grunwald Poznań przegrał z AZS UW Warszawa 25:29. Techtrans Elbląg (10 pkt) uległ 19:24 Spójni-Wybrzeżu Gdańsk i spadł na 11 miejsce. Dziesiąta jest obecnie Wisła II Płock.
W następnej kolejce malborczycy jadą do Wolsztyna na mecz z KPR Wolsztyniak - 7 m., 15 pkt. Właśnie z nim rezerwy płockiej Wisły wygrały 29:27 w 17 serii spotkań.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?