Wyprawa szlakiem historycznych umocnień z czasów I i II wojny światowej, znanych jako Festung Marienburg (Twierdza Malbork), była organizowana przez Klub Biegacza Grupa Malbork przez pięć lat z rzędu.
- To rozciągający się od jednego, do drugiego brzegu Nogatu ciąg schronów, fortów i pozostałości po całym systemie umocnień, jaki otaczał nasze miasto. Taka ciekawostka, o której tylko nieliczni wiedzą, a szkoda, bo to naprawdę kawał ciekawej historii na wyciągnięcie ręki - zapewnia Maciej Frankiewicz, prezes Klubu Biegacza Grupa Malbork.
Przez epidemię nie można było powtórzyć gry terenowej, ale niewielka grupa wyruszyła na wycieczkę biegową.
Ponad 30 kilometrów w jesiennych okolicznościach przyrody, z mgłą, błotem i wszechobecną wilgocią. W lesie, polami, szutrowymi ścieżkami. Po płaskim i pagórkowatym terenie. Blisko 5 godzin buszowaliśmy z dala od asfaltów i betonów miasta – relacjonuje Maciej Frankiewicz.
To wszystko miało miejsce w minioną sobotę, a już w najbliższą (21 listopada) wyruszą w „nieznane”, czyli na nieczynny szlak kolejowy Malbork - Dzierzgoń (dawna linia kolejowa nr 222).
WARTO WIEDZIEĆ
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?