Malbork. Jak zmieni się centrum? Projekt zmiany planu wyłożony. Sprawdziliśmy, jak może wyglądać w przyszłości ten nowy kwartał miasta

Inwestorzy w samym centrum Malborka będą mieli spore pole do popisu, budując całkiem nowy kwartał miasta. Projekt zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego fragmentu centrum obejmuje teren o powierzchni ok.3,04 ha, z czego większość jest w prywatnych rękach.

Nie ma się co czarować, że obecny sposób wykorzystania tej części miasta jest idealny. Postulat wyprowadzenia Pemalu był zgłaszany wiele lat temu. Teraz nadarzyła się okazja, by to marzenie części mieszkańców spełnić.

Projekt planu porządkuje tę odzyskiwaną przestrzeń, proponując takie jej wykorzystanie, by po latach można było zachwycać się nią tak samo, jak obecnie cieszą oko domy przy ul. Mazurów. Dlatego określono nie tylko dopuszczalną wysokość i linie przyszłej zabudowy, ale także możliwe do zastosowania materiały budowlane i ich kolorystykę.

Aby było to dobre miejsce do życia, w planie zadbano o sąsiedztwo natury. W przypadku terenów poprzemysłowych, spora część powierzchni ma pozostać biologicznie czynna, czyli niezabetonowana. Zachowane mają być drzewa, od strony torowiska ma pojawić się zieleń izolacyjna. Chodzi o zapewnienie w miarę harmonijnego, zrównoważonego rozwoju tego obszaru.

Realizacja ustaleń projektu „Planu...” spowoduje zmiany krajobrazu fragmentu centralnej części Malborka przez intensyfikację zainwestowania, zmianę charakteru zainwestowanie i ukształtowanie nowej szaty roślinnej. Zmiany krajobrazowe zależne będą od standardu i formy architektonicznej planowanych obiektów, jakości ich wykonania oraz charakteru urządzonej zieleni towarzyszącej – mogą to być zmiany pozytywne – czytamy w Prognozie oddziaływania na środowisko projektu miejscowego planu zagospodarowania fragmentu centrum Malborka, która uzupełnia dokument planistyczny.

Nie da się ukryć, że Malbork to zamek. Wydawać by się mogło, że w takiej odległości do zabytku, w jakiej znajduje się obszar objęty zmianą planu, nie będą działać żadne ograniczenia. Ale nic bardziej mylnego! To tak bardzo chronione dobro, że nie ma zmiłuj.
Teren, który obejmuje projekt dokumentu planistycznego, znajduje się w strefie ochrony ekspozycji pokrzyżackiej warowni. I to zarówno biernej, czyli widoku z terenu objętego planem na obiekt zabytkowy, jak i czynnej, czyli widoku z obiektu zabytkowego na otoczenie. Właśnie ze względu na rangę zabytku, jakim jest zamek, wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO, działania inwestycyjne w strefie ochrony ekspozycji wymagają na etapie projektowym współpracy ze służbami konserwatorskimi i Narodowym Instytutem Dziedzictwa.

Poza tym, jak czytamy w projekcie zmiany planu zagospodarowania, „w celu ochrony walorów widokowych ustala się nakaz zapewnienia zachowania osi widokowej wzdłuż ulicy Mazurów w zagospodarowaniu i zabudowie terenu oraz zachowanie ekspozycji, otwarć widokowych na zamek z wiaduktu drogi krajowej 22 na całej długości jego przebiegu”.

W granicach planu są także inne budynki o wartościach historycznych, chronione ustaleniami planu, ujęte w gminnej ewidencji zabytków:

• budynek usługowy przy ul. Kościuszki nr 40,
• budynek usługowy - hotel „Zbyszko” przy ul. Kościuszki 43,
• budynek mieszkalny i usługowy przy ul. Kościuszki 44 – 44 A.

Sporo emocji już na etapie przygotowywania planu wywołał zamiar rozbiórki hotelu, jaki zgłaszali jego właściciele. Na pierwszy rzut oka wygląda jak rodem z PRL, ale to poniemiecki obiekt, który na dodatek zbytnio podczas działań wojennych nie ucierpiał. Według dostępnych źródeł, do 1945 r. działał tam hotel Nordischer Hof, a wcześniej, prawdopodobnie w latach 1905-24, hotel Stadt Elbing**.

Co z nim będzie w niedalekiej przyszłości? Projekt zmiany planu przewiduje „nakaz restylizacji obiektu w oparciu o materiały ikonograficzne, w szczególności dotyczy to elewacji frontowej i kształtu dachu”. Oznacza to więc przywrócenie mu wyglądu sprzed ingerencji w drugiej połowie XX wieku.

Nie jest jednak wykluczona realizacja nowego w budynku w miejscu zabytkowego, który miałby dopuszczalną wysokość do 14 m, do 4 kondygnacji nadziemnych (3 kondygnacji + poddasze), z dopuszczeniem do 2 kondygnacji podziemnych. Jeśli inwestor by się na to zdecydował, uzyskując niezbędne zgody poprzedzone wykreśleniem starego Zbyszka z ewidencji zabytków, to w fasadzie nowego obiektu ma nawiązać do charakterystycznych cech zabudowy historycznej hotelu, znanych głównie z przedwojennych fotografii.

Jeśli chodzi o obiekty na ul. Kościuszki, które już funkcjonują lub będą funkcjonować po adaptacji, jak choćby Zbyszko, to dojazd do nich pozostanie bez zmian.

Na pewno jednak w przyszłości zlikwidowany zostanie płatny parking na zapleczu ul. Kościuszki, który obecnie jest prowadzony przez zewnętrznego operatora. Analiza środowiska pokazała, że mieszkańcom tej części miasta już jest ciężko, bo nie dość, że są skazani na uciążliwości w postaci hałasu i zanieczyszczeń z drogi krajowej nr 22 i torowiska kolejowego, to jeszcze przybędzie im sąsiadów, w części na pewno zmotoryzowanych. Aby to nieco zrównoważyć, zamiast miejsc postojowych można spodziewać się publicznego terenu zielonego, gdzie będzie można odetchnąć. Na razie ten pomysł będzie na papierze, ale jest to jakaś zapowiedź odmiany.

Natomiast na tereny po Pemalu będzie inny wjazd, od ul. Parkowej, przez obecne tereny kolejowe. Na razie miasto nie uzgodniło jeszcze warunków, na jakich grunt należący do Skarbu Państwa miałby zostać przejęty. Pierwszy etap starań nie zakończył się pomyślnie, ale temat nie został definitywnie zamknięty.

Co ważne, ta pofabryczna część miasta ma być skomunikowana wyłącznie od strony ul. Parkowej, nie jest przewidziany wjazd do ul. Kościuszki. Nie dlatego, by skomplikować sytuację przyszłym mieszkańcom i usługodawcom, którzy się tam ulokują, ale by nie narażać na kolejne niedogodności tym, którzy już mają mieszkania w centrum.

Projekt miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla fragmentu centrum miasta Malborka wraz z prognozą oddziaływania na środowisko został już wyłożony do publicznego wglądu. Z uwagi na pandemię koronawirusa, można się z nim zapoznać od poniedziałku (25 stycznia) do 18 lutego w internetowym Biuletynie Informacji Publicznej miasta. Wystarczy w tym terminie wejść w ten LINK
Aby nie ograniczać dostępu do zapisów dokumentu, będzie też można zajrzeć do jego wersji papierowej, ale po wcześniejszym umówieniu się, co ma związek z obowiązującymi rygorami sanitarnymi.

Znany jest również termin publicznej dyskusji nad przyjętymi w projekcie planu rozwiązaniami. Odbędzie się 16 lutego o godzinie 12 w sali posiedzeń Urzędu Miasta. Kto będzie się wybierał, niech przyjdzie parę minut wcześniej, bo uczestnicy spotkania będą musieli poddać się badaniu temperatury ciała oraz odkazić dłonie. Trzeba też będzie cały czas mieć maseczkę ochronną.

Ta otwarta debata wcale nie kończy całego procesu. Nim projekt zmiany planu trafi na sesję Rady Miasta, każdy, kto kwestionuje ustalenia przyjęte w projekcie planu miejscowego, będzie mógł wnieść uwagi. Zgodnie z obowiązującym prawem, należy je składać na piśmie do burmistrza Malborka z podaniem imienia i nazwiska lub nazwy jednostki organizacyjnej i adresu, oznaczenia nieruchomości, której uwaga dotyczy, w nieprzekraczalnym terminie do 8 marca 2021 r. Pisma należy kierować na adres Urzędu Miasta w Malborku, pl. Słowiański 5, 82-200 Malbork lub w postaci elektronicznej na adres mailowy: [email protected]