Malbork. Jubileuszowy zjazd absolwentów I LO przeszedł do historii

Zjazdy absolwentów I LO organizowane są co 5 lat. Stanowią znakomitą okazję do tego, aby - w niektórych przypadkach nawet po kilkudziesięciu latach - spotkać się i porozmawiać z koleżankami i kolegami ze szkolnych ławek. Wracają wspomnienia z czasów młodzieńczych, o których każdy absolwent nie zapomni do końca życia.

- Jestem zadowolony i szczęśliwy, że zdrowie mi dopisało i mogłem tu przyjechać. Oczywiście, odczucia są jak najbardziej pozytywne, czuję duży sentyment do mojej byłej szkoły. Muszę przyznać, że nabiera ona innego wyglądu, Jej sylwetka architektoniczna zmienia się na dobre. Gadżety techniczne, które są obecnie, były w moich czasach nie do pomyślenia - mówi Jerzy Antoniewicz z Legnicy, który zdawał maturę w I LO w 1962 r.

Zjazd absolwentów rozpoczął się od sobotniej mszy św. w kościele Matki Boskiej Nieustającej Pomocy. Następnie uroczystości przeniosły się do budynku I LO. Tam, w nowo wyremontowanej auli szkolnej (kompleksowy remont kosztował ponad 500 tys. zł), odbyła się uroczysta akademia nawiązująca do życia szkoły. Auli nadano imię Leopolda Cieplaka, współtwórcy "starego ogólniaka" i jego pierwszego dyrektora. Ponadto, wręczono 10 medali tym, którzy szczególnie angażowali się w tworzenie dobrego wizerunku I LO.

Zwieńczeniem sobotniej części zjazdu był uroczysty bal w sali koncertowej zamku. W niedzielę uczestnicy zapalili znicze na grobach byłych profesorów, a potem wspólnie spędzili czas na pikniku na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji.