W trzeciej wiosennej kolejce po dwóch porażkach podopieczni trenerów Sebastiana Ratajczyka i Michała Krawczyka pojechali szukać punktów na boisku Gedanii Gdańsk. I w pierwszej połowie szło im bardzo dobrze, bo prowadzili po bramce Jakuba Tułodzieckiego (asysta Mateusza Latkiewicza). Po przerwie gospodarze przejęli inicjatywę, strzelili dwa gole, ale malborczycy walczyli do końca. W ostatniej akcji meczu znów asystę zaliczył Latkiewicz, po którego zagraniu bramkę dającą jeden punkt zdobył Konrad Nędza. Tym cenniejszy, że zespół ma kłopoty kadrowe.
- Podopiecznych Sebastiana Ratajczyka nadal nie opuszcza pech, gdyż wielu zawodników obecnie przebywa na kwarantannie, ale grać trzeba i ci zawodnicy, którzy wychodzą na murawę, dają z siebie wszystko, aby uzyskać korzystny wynik – podkreśla Paweł Rybarczyk, dyrektor MKS Pomezania Malbork.
Pomezania: Szraga - Cyrzon, J. Klonowski, Nędza, Zelman, Janczewski, Latkiewicz, Tułodziecki, Dąbrowski, Kostrzewski, Opałka oraz Dudziński, P. Klonowski, Krupa, Gucwa.
Swoich meczów, tak jak inne drużyny od IV ligi w dół, nie mogą rozgrywać seniorzy piątoligowej Pomezanii. Na razie ten przestój obowiązuje do 9 kwietnia, zgodnie z wytycznymi rządu.
WARTO WIEDZIEĆ
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?