To sami mieszkańcy byli inicjatorami odtworzenia historycznego założenia parkowego w ramach budżetu obywatelskiego w 2016 r. Jego koszt to 336 tys. zł. Dzięki temu ustawione zostały nowe ławki, lampy, kosze na śmieci, odtworzone zostały alejki. Miało być tak, jak dawniej. I… poniekąd tak jest. Jednak pomysłodawcom chodziło o kompletnie inną epokę, a nie czas tuż przed realizacją projektu. Tymczasem, mimo sporych nakładów, na razie nie udało się odtworzyć historycznego klimatu, jaki znamy z przedwojennych fotografii tego miejsca. Wszystko przez to, że elegancka przestrzeń nie wpłynęła na nawyki lubiących spożywać alkohol pod chmurką. Jak robili to wcześniej, tak robią.
Według radnego Dariusza Kowalczyka, sposobem na rozwiązanie problemu mogłoby być zainstalowanie tam kamer miejskiego monitoringu.
- Dobrze zaprojektowany system przyczyni się do zwiększenia poczucia bezpieczeństwa mieszkańców i może działać prewencyjnie, jeśli chodzi o powtarzające się tam akty wandalizmu - mówił radny Dariusz Kowalczyk, składając interpelację.
Takie „pańskie oko”, dzięki któremu skwer będzie pod stałym nadzorem, jednak kosztuje. Dariusz Kowalczyk zaproponował, by inwestycja znalazła się na liście przyszłorocznych wydatków.
- Odpowiedni wniosek zostanie złożony podczas konstruowania planu budżetu - obiecał Marek Charzewski, burmistrz Malborka, odpowiadając radnemu.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?