Zapach palonej gumy, huk rozgrzanych do czerwoności silników i kłęby dymu zapewnili licznie zgromadzonym widzom kaskaderzy podczas pokazów driftu. Można też było zobaczyć jazdę na bocznych kołach samochodów i quadów. Sprawdziły się zapowiedzi, że dwie panie jako pasażerki będą mogły przekonać się, jak to się jeździ na dwóch kółkach.
Gorąco zrobiło się w scenach z ogniem podczas przejazdów z człowiekiem na masce przez płonącą ścianę lub obręcze. Piątkowy pokaz był również okazją do zobaczenia z bliska jedynych w Polsce, jak twierdzą organizatorzy, autorobota oraz dragstera. Najmłodsi już po zakończeniu przejazdów mogli przejechać się jednym z monster trucków.
WARTO WIEDZIEĆ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?