Malbork. Kolejne wspomnienie o Stanisławie Wojciechowskiej-Soi. Była też harcerką

Z wielkim żalem dowiedzieliśmy się, że dnia 28 października br. odeszła na wieczną wartę nasza instruktorka Druhna Harcmistrzyni Stanisława Wojciechowska-Soja. Nie mogę poprzestać na modlitwie i złożeniu symbolicznego kwiatka na grobie śp. Stanisławy. Muszę dać wyraz stracie, jaką poniosło malborskie harcerstwo.

CZYTAJ TEŻ: Malbork. Nie żyje Stanisława Wojciechowska-Soja, dla wielu uczniów kochana pani profesor

Druhnę Stasię znałem od drugiej połowy lat sześćdziesiątych. Była wtedy drużynową drużyny harcerskiej w Szkole Podstawowej w Szymankowie, szkole o dużych tradycjach patriotycznych. Stasia należała do czołówki instruktorów naszego hufca ZHP. Po latach nasz kontakt harcerski się urwał, kiedy to poświęciła się, bez reszty, pracy pedagogicznej w Technikum Mechanicznym i Liceum Ogólnokształcącym im. H. Sienkiewicza. Ale i wtedy mieliśmy ze sobą kontakt na innych płaszczyznach.

Nasze drogi harcerskie zeszły się ponownie w Harcerskim Kręgu Seniorów „Semper Paratus”. Jak mówi łacińska nazwa kręgu, Druhna Stasia była zawsze gotowa do niesienia pomocy innym, wspierając potrzebujących na różne możliwe sposoby. Ostatni raz widziałem się ze Stasią miesiąc temu na promocji książki wspomnieniowej, której - jak ja - była współautorką.

Z harcerstwa Druhna Stasia wyniosła zamiłowanie do podróży. Zwiedziła wiele krajów, pływała po morzach i oceanach.

Malborczycy znali Ją nie tylko jako wspaniałą nauczycielkę, która na zawsze pozostanie w ich pamięci. Znali Ją jako autorkę ciekawych książek i autorkę licznych felietonów, które publikowała w lokalnej prasie. Ostatni Jej felieton ukazał się z okazji niedawnego Dnia Nauczyciela.

Nasi ojcowie pomarli, odeszli bliscy przyjaciele, odchodzi nasze pokolenie. Ale pamięć o Druhnie Stasi pozostanie na długo w sercach Jej uczennic i uczniów. Pozostanie w Jej książkach, z których wylewa się ogromna miłość do ukochanych Żuław i Ziemi Malborskiej oraz ludzi, którzy tutaj mieszkali i budowali współczesną rzeczywistość.

Pragnę w imieniu garstki harcerskich przyjaciół i malborskich harcerzy pożegnać naszą Druhnę Harcmistrzynię Stanisławę i podziękować za Jej obecność wśród nas i za to, co zrobiła dla harcerstwa i malborskiej młodzieży - harcerskim „Czuwaj!”.

Dh hm. Jerzy Ruszkowski

***
Uroczystości pogrzebowe odbędą się w najbliższy piątek (4 listopada 2022 r.). O godz. 11 rozpocznie się modlitwa różańcowa, a następnie o godz. 11.30 msza święta żałobna w kościele św. Urszuli Ledóchowskiej przy ul. Wybickiego w Malborku. Pogrzeb odbędzie się na Cmentarzu Komunalnym.