Malbork. Kolejowa wieża ciśnień będzie wystawiona na sprzedaż. Czy znajdzie się chętny na adaptację?

Przy okazji publikacji dotyczących miejskiej wieży ciśnień w Malborku Czytelnicy od razu pytają: „A co z drugą wieżą ciśnień?". To pytanie dotyczy budowli z ul. Dworcowej, którą mija się, idąc w stronę dworca PKP. Nie wygląda tak imponująco, jak odrestaurowany niedawno obiekt miejski. A tymczasem obydwie to zabytki, kolejowa wieża ciśnień została wpisana do rejestru 28 czerwca 1995 r. Jak na razie, ta prawna ochrona na niewiele się zdała.

Zapytaliśmy w PKP, jakie mają plany wobec swojej wieży. Ponieważ stoi w dość reprezentacyjnym miejscu, mieszkańcy oczami wyobraźni widzą, że mogłaby być czymś więcej niż obecnie, gdy odwiedzają ją głównie gołębie.

PKP SA jest w trakcie przygotowania wodociągowej wieży ciśnień przy ul. Dworcowej w Malborku do sprzedaży – informuje Aleksandra Rudzińska-Rdzanek z Biura Komunikacji PKP SA.

Dlatego to dopiero ewentualny nabywca zajmie się ratowaniem tego zabytku architektury przemysłowej.
- Jej odrestaurowanie jest bardzo kosztowne, stąd PKP SA nie zawsze tego typu budowle traktuje priorytetowo co do umieszczenia ich w planie remontów – przyznaje Aleksandra Rudzińska-Rdzanek.

Trudno się dziwić, prace w miejskiej wieży pochłonęły blisko 4,2 mln zł i pewnie nigdy by ich nie wykonano w takim zakresie, gdyby nie 65-procentowe dofinansowanie z unijnych środków. Adaptacja obiektu na pl. Słowiańskim została bowiem wpisana do programu rewitalizacji "Malbork na +".

Jeśli więc znajdzie się kupiec na budowlę przy ul. Dworcowej, być może z czasem będzie można ją oglądać nie tylko z zewnątrz. Na razie niewiele o niej wiadomo prócz tego, że została wzniesiona w 1901 r. Jak wygląda w środku?

- Wnętrze wieży jest jednoprzestrzenne, z trzema kondygnacjami. Zachował się zbiornik wodny o sferycznie ukształtowanym dnie, metalowy piec węglowy oraz stalowe kręte schody. Wieża ciśnień spełniała swoją funkcję do drugiej połowy lat 80. ubiegłego wieku – opisuje Aleksandra Rudzińska-Rdzanek.