W 22 Bazie Lotnictwa Taktycznego, tak jak w innych jednostkach Wojska Polskiego, wprowadzono różnorodne działania prewencyjne zapobiegające rozwojowi epidemii koronawirusa.
- Zakupiono dodatkowe środki do dezynfekcji, kombinezony oraz maseczki ochronne. Odwołane zostały ćwiczenia rezerwy, zawieszono zajęcia w Klubie 22 BLT, zamknięto bibliotekę w klubie, odwołano wszystkie planowane wycieczki szkolne do bazy oraz zajęcia pokazowe w szkołach. Ograniczono do minimum kontakty służbowe z osobami spoza bazy, preferowany jest kontakt telefoniczny i mailowy. Ponadto żołnierze przebywający na kursach i szkoleniach powrócili do jednostki – wyjaśnia nam Wydział Prasowy Ministerstwa Obrony Narodowej.
W czwartek i piątek było cicho na niebie. W przeciwieństwie do wcześniejszych dni, piloci malborskich MiG-ów 29 nie latali, ale to bez związku z zagrożeniem koronawirusem.
Szkolenie lotnicze odbywa się normalnie, w bieżącym tygodniu na jego intensywność wpływ miały warunki atmosferyczne, czyli silne podmuchy wiatru – odpowiedziało nam w piątek MON.
Swoją pracę, jak zawsze, muszą wykonywać policjanci i strażacy. Zwykle interweniują w wielu miejscach i przy tych okazjach mają kontakt z wieloma ludźmi.
- Są pakiety ratownicze w samochodach. Zostaliśmy też doposażeni w gogle i maseczki medyczne – wyjaśnia kpt. Damian Tomaszewski, oficer prasowy komendanta powiatowego PSP w Malborku.
Oczywiście, w samej komendzie wprowadzono środki ostrożności.
- Jest reżim sanitarny, częste mycie rąk, ograniczenie wizyt osób z zewnątrz i dezynfekcja klamek. Na bieżąco dezynfekowane są pomieszczenia, ozonowane były kabiny samochodów ratowniczo-gaśniczych. Codziennie rano ma miejsce badanie temperatury każdej zmianie JRG, w tym celu kupiliśmy termometr bezdotykowy – dodaje kpt. Damian Tomaszewski.
Rzeczniczka malborskiej policji wyjaśnia, że funkcjonariuszy tej formacji obowiązują takie same środki ostrożności, jak wszystkich innych.
- Higiena, odkażanie rąk, a w przypadku interwencji, gdy zachodzi podejrzenie, zachowanie odległości. Komenda jest wyposażona w środki do odkażania rąk, mydło. Policjanci patrolówki zawsze używali środków dezynfekujących w związku z tym, że podczas interwencji mają do czynienia z różnymi osobami, które mogą mieć różne choroby. Maski też zawsze były na naszym wyposażeniu – odpowiada asp. Sylwia Kowalewska, rzeczniczka prasowa KPP Malbork.
Przypomnijmy o apelu wystosowanym przez komendanta powiatowego policji, który w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa poprosił o ograniczenie wizyt w KPP, komisariacie w Nowym Stawie i posterunku w Starym Polu. Skargę lub wniosek można złożyć na e-mail: [email protected].
Nie można oczywiście zapominać zwłaszcza o ratownikach medycznych i lekarzach, którzy obecnie szczególnie są narażeni na zakażenie. Z natury swoich obowiązków muszą być wyposażeni w środki ochrony. Aczkolwiek niedawno pisaliśmy, że szpitalne zapasy są na wyczerpaniu.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?