Trzeci tom „Kroniki miasta Malborka” rozpoczyna się w 1999 r. Dokumentuje najważniejsze wydarzenia z życia miasta. Choć nie da się ukryć, że ich dobór był subiektywną wizją autora, śp. Wiesława Jedlińskiego. To on kronikę wymyślił i prowadził od drugiej połowy lat 60.
Mieszkańcy Malborka na fotografiach. Czy miasto przez dwie dekady mocno się wyludniło?
Podczas przeglądania kart kroniki z przełomu XX i XXI wieku rzuca się w oczy fakt, że w wielu wydarzeniach, bez względu na ich charakter, rangę i miejsce, uczestniczyły tłumy mieszkańców. Czy to spotkanie z politykiem, z radnymi, koncert, wiec, piknik czy zabawa taneczna – wszędzie pełno ludzi.
Sprawdziliśmy: w 2000 r. w mieście było 39 407 mieszkańców. To ledwo 2437 różnicy z obecnym stanem ludności, który wynosi 36 910 osób. Widocznie jednak wówczas była taka potrzeba, by organizować plenerowe imprezy. O tym świadczą zadowolone miny uczestników.
Modne były też spacery nad Nogatem w okolicach zamku. W sezonie kończyły się albo na barce Bos, albo w Aliemie, czyli pierwszym takim barze pod chmurką, który rozkładał się u podnóża Szkoły Łacińskiej.
Życie gospodarcze miasta. Od Malhatanu do Jagiełły
Na zdjęciach w „Kronice miasta Malborka” można znaleźć zdjęcia pracowników wielu firm. To pamiątka sprzed dwóch dekad. Może jeszcze niektórzy pamiętają, jak pozowali przed obiektywem fotografa Henryka Jankowskiego. To on w tym czasie tworzył zgrany duet z Wiesławem Jedlińskim przy dokumentowaniu życia miasta.
Jest także wydarzenie gospodarcze, jakim na ówczesne czasy było otwarcie Centrum Handlowego Jagiełło. Powstało wysiłkiem miejscowych przedsiębiorców. I było pierwszym miejscem z zupełnie przeszkloną windą. Na początku to ona była atrakcją, zwłaszcza dla najmłodszych.
Ale prócz sukcesów i inwestycji były też problemy. W połowie 2000 r. w Urzędzie Miasta protestowali kupcy prowadzący działalność przy ul. Solnej. Wówczas Malhatan był – nomen omen – solą w oku. No bo sprzedaż odbywała się na prostych straganach, a w ogóle to taki bazar nie przystawał do otoczenia zamku. Dlatego z tym uzasadnieniem pojawiły się pierwsze próby jego likwidacji.
Teraz wiele osób wspomina tamto miejsce, atmosferę i tętniące życie z rozrzewnieniem. Bo zamiast ludzi dziś są tylko samochody.
Łzy ronią zapewne także ci, którzy pamiętają nieudaną prywatyzację Zakładów Przemysłu Lniarskiego Makop. W 2001 r. załoga okupowała wejście do firmy, domagając się niewypłaconych wynagrodzeń. A firmy dawno już nie ma. Jej miejsce na ul. Dalekiej zajęły nowe przedsiębiorstwa.
Sławy, politycy i celebryci. To czas, gdy Donald Tusk rozpalał ognisko w Malborku
Malbork na początku XXI wieku tętnił polityką. Nim powstała Platforma Obywatelska, bywał tu Donald Tusk, który podczas nieformalnego spotkania z sympatykami ramię w ramię z Januszem Lewandowskim rozpalali ognisko w Ośrodku Sportu i Rekreacji.
To było w 1999 r. Rok później drugi przyszły tenor i założyciel PO, Andrzej Olechowski, jako kandydat na prezydenta RP prowadził na malborskich ulicach agitację wyborczą. W tym samym czasie spacerował po centrum Malborka Waldemar Kalinowski otoczony wianuszkiem zwolenników Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Na stadionie bywał także legendarny trener Kazimierz Górski ze swoimi „Orłami”.
Co jeszcze działo się w Malborku między 1999 a 2002 r.? Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć powyżej.
Dziękujemy Urzędowi Miasta Malborka za udostępnienie „Kroniki miasta Malborka”.
WARTO WIEDZIEĆ
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?