Malbork. Kronika Szkoły Podstawowej nr 9 (odc. 2). Na przełomie lat 60. i 70. najważniejszy był sztandar

Zdjęcia w galerii powyżej zaczynają się na roku szkolnym 1968/69, a kończą na roku 1973/74. W tym okresie rytm pracy szkoły prócz nauki wyznaczały stałe uroczystości z okazji świąt zwyczajowych i rocznic państwowych czy szerzej - rocznic, które musiały być świętowanie w tzw. bloku wschodnim, jak np. 100-lecie urodzin Lenina.

Jednak na pierwszy plan w kronikach wysuwa się ufundowanie szkole sztandaru.

Szkoła posiada dumne imię Aleksandra Zawadzkiego. Aby wizualnie odzwierciedlić ten fakt, ambicją Kierownictwa Szkoły, Komitetu Rodzicielskiego, Rady Pedagogicznej oraz młodzieży było posiadanie sztandaru oraz tablicy pamiątkowej. Długie i żmudne były przygotowania do uroczystości wręczenia sztandaru. Wymagały one wiele pomysłów, dobrej organizacji, pracy i funduszów. Pomysłów nie brakowało, rodziły się wszędzie u dorosłych i u dzieci. Udział w przygotowaniu brali wszyscy - można przeczytać w szkolnej kronice.

Finansowo pomogli m.in. "Feniksiacy", jak nazywano załogę statku "Feniks", z którą szkoła współpracowała prawie od początku swojego istnienia. Taka wówczas była moda. "Dziewiątka" planowała uzyskać patronat statku "Zawadzki", ale kolejka chętnych była zbyt duża. Natomiast tak się złożyło, że marynarzem na "Feniksie" był mąż jednej z pracownic malborskiej szkoły.

W sprawie sztandaru pomógł też finansowo zakład opiekuńczy, czyli Malborska Fabryka Wentylatorów. Nie można również zapominać o rodzicach i samych uczniach.

- Samorząd Uczniowski rzucił hasło: „Mój wkład w fundację sztandaru”. Wyróżniającym się największą ofiarnością wręczono nagrody książkowe. Ogłoszono konkurs na najładniej udekorowaną klasę. Uczniowie gorączkowo przygotowywali część artystyczną złożoną z montażu słowno-muzycznego oraz tańców. Przygotowania trwały. Gorączka udzieliła się wszystkim – i małym, i dużym. Opracowano i wydano jednodniówkę obrazującą 4-letnią historię naszej szkoły - informuje szkolna kronika.

Sztandar wykonała Zofia Jankowska ze Starogardu Gdańskiego, dyplomowana mistrzyni hafciarstwa, a jego przekazanie nastąpiło 17 marca 1969 r.:

Wielki dzień 17 marca. Zimno! Ale nam gorąco z emocji i wrażenia. Na trybunie honorowi goście na czele z panią Stanisławą Zawadzką.

Wręczenie sztandaru połączone było z 24 rocznicą wyzwolenia Malborka. Dlatego uczestnicy szkolnej uroczystości przeszli przez miasto do parku przy ul. Grunwaldzkiej, gdzie młodzież wzięła udział w obchodach pod Pomnikiem Wdzięczności, jak nazywano kiedyś działo samobieżne.

Po części oficjalnej związanej z nadaniem sztandaru odbyło się spotkanie grona nauczycielskiego ze Stanisławą Zawadzką, a „w godzinach wieczornych w Klubie Oficerskim akademia z okazji 24 rocznicy Wyzwolenia Malborka. Za stołem prezydialnym zasiedli przedstawiciele malborskich władz i organizacji oraz gość honorowy, pani Stanisława Zawadzka.”