Malbork. Kto wywiezie śmieci mieszkańców od listopada? Zainteresowanych tym zleceniem miasta są dwie firmy

Obecna umowa na odbiór odpadów z nieruchomości zamieszkanych między Urzędem Miasta a ZGKiM w Malborku sp. z o.o. kończy się 31 października 2020 r. Dlatego ogłoszony został nowy przetarg.

- Wpłynęły dwie oferty. Jedną złożył malborski ZGKiM na kwotę 5 mln 343 tys. 656,40 zł. Propozycja drugiej firmy to ponad milion różnicy. Oferta, którą złożyła Koma Olsztyn sp. z o.o. to 6 mln 672 tys. 321,55 zł – informuje Jan Tadeusz Wilk, wiceburmistrz Malborka.

Dodatkowe kryterium, które musieli spełnić oferenci, to określony typ pojazdów, którymi malborskie śmieci będą transportowane na składowisko w Tczewie. ZGKiM udokumentował, że dysponuje 5 pojazdami spełniającymi wymagania Euro 5 oraz 1 pojazdem spełniającym wymagania Euro 6, natomiast olsztyńska Koma - 5 pojazdami spełniającymi wymagania Euro 5 oraz 2 pojazdami spełniającymi wymagania Euro 6.
- Ta część ofert była praktycznie równoważna, więc największy wpływ na wybór będzie miała zaproponowana cena – tłumaczy Jan Tadeusz Wilk.

W Urzędzie Miasta oszacowano, że wartość zadania to 5 mln 130 tys. zł

Zaproponowana kwota jest minimalnie wyższa niż planowaliśmy. Ale po przeanalizowaniu wszystkich okoliczności zdecydowaliśmy, że nie będziemy z tego powodu powtarzać przetargu. Usługa ma być świadczona przez 14 miesięcy, do końca 2021 r. - usłyszeliśmy od Marka Charzewskiego, burmistrza Malborka.

Zwycięska firma będzie musiała obsłużyć ok. 31,5 tys. mieszkańców Malborka, którzy mieszkają w 4490 nieruchomościach. 3060 to budynki jednorodzinne, a 1430 – wielorodzinne. Do tego dochodzą tzw. nieruchomości mieszane, bo prowadzący w nich działalność gospodarczą objęci są od 2020 r. miejskim systemem śmieciowym. Jest ich łącznie ok. 200, po 100 w budynkach wielorodzinnych i domkach.