Postawą swoich podopiecznych jest zbudowany Arkadiusz Jakubowski, kurator społeczny z ośrodka kuratorskiego. Jak mówi, młodzież znowu zaskoczyła.
- Nasi podopieczni w czynie społecznym wykonali prace porządkowe przy Przedszkolu nr 10. W jedno popołudnie zgrabili liście przy placówce. Prace wykonało czworo nieletnich, w tym jedna dziewczyna - mówi Arkadiusz Jakubowski.
Przedszkole znajduje się w Śródmieściu, przy ul. Reymonta. Ale podopieczni kuratora wybrali się też na koniec miasta, bo zapału wystarczyło również na kolejny dobry uczynek.
- Przed dniem 1 listopada udali się na Cmentarz Komunalny, tam porządkowali opuszczone groby i zapalili znicze - dodaje Arkadiusz Jakubowski.
Dlaczego "młodzież znowu zaskoczyła"? Bo przypomnijmy, że przed rokiem nieletni z ośrodka kuratorskiego zbierali plastikowe nakrętki, żeby pomóc. Wtedy wybrali sobie konkretny cel: chcieli wesprzeć pana Roberta z Malborka, który nagle zachorował na zespół Guillaina-Barrégo.
Na tym na pewno się nie skończy. Cały czas trwa akcja zbierania nakrętek.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?