W przeszłości novum na malborskiej porodówce, które już jednak stało się normą, było kangurowanie. Dziecko, które dopiero przyszło na świat, ogrzewał własną piersią ojciec. Miało to miejsce w sytuacjach, gdy nie mogła tego zrobić mama, zwłaszcza po cesarskim cięciu.
Właśnie „cesarki” dotyczy kolejna nowość.
- Z tego, co nam wiadomo, jesteśmy pierwsi w Polsce i nieliczni w Europie. Nasze pacjentki w czasie cięcia cesarskiego dzięki specjalnej folii mogą obserwować, jak rodzi się ich dziecko! To tzw. Łagodna cesarka. Podczas zabiegu używamy przezroczystej zasłony zamiast klasycznej płachty. Na moment wydobywania dziecka odsłaniamy folię, a na czas szycia ponownie ją zasłaniamy – wyjaśnia Anna Majda-Sandomierska, położna koordynująca oddziału ginekologiczno-położniczego w Powiatowym Centrum Zdrowia sp. z o.o.
Oczywiście „łagodna cesarka” jest opcją dla chętnych kobiet. Oddział cały czas używa również klasycznych serwet do cięcia. Natomiast pomysłodawcy tej nowej metody wskazują na aspekt psychologiczny.
- Przy porodzie naturalnym mama czynnie uczestniczy w narodzinach dziecka, natomiast podczas cięcia cesarskiego jej udział jest ograniczony. Mało tego, kobiety są przerażone operacją, czują, że porusza się ich ciałem, nie wiedzą, co się dzieje. Nie chcemy, żeby cesarka była niechlubnie nazywana w internecie „wydobycinami”, a żeby mama mogła powiedzieć, że świadomie uczestniczyła w narodzinach dziecka poprzez operację cięcia cesarskiego - tłumaczy Anna Majda-Sandomierska.
I podkreśla, że "jest to niewątpliwie przełom w polskim położnictwie".
Tym bardziej cieszymy się, że to w naszym szpitalu otwierają się nowe możliwości dla naszych pacjentek - dodaje.
Zainteresowane panie mogą obejrzeć filmik umieszczony na profilu oddziału na Facebooku.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?