Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Łąki kwietne w czerwcu cieszą oczy mieszkańców. Co ciekawe, wyglądają teraz inaczej niż w poprzednim sezonie. Będą kolejne

Anna Szade
Anna Szade
Urząd Miasta Malborka
Urząd Miasta pochwalił się łąkami kwietnymi, które były zakładane w ubiegłym roku. Wyglądają zupełnie inaczej, bo pierwsze skrzypce grają rośliny dwuletnie i wieloletnie. Jest co podziwiać, bo to dopiero początek czerwca, a już jest bardzo kolorowo. W tym roku łąki zasiane będą w kolejnych trzech miejscach.

Kto pamięta piękne różowe kosmosy, które do późnej jesieni królowały na łąkach kwietnych w różnych częściach Malborka? To dlatego, że na zasianych terenach zastosowano mieszanki kwiatów jednorocznych i wieloletnich.

W pierwszym roku taka łąka wygląda szałowo, jest pełno nachyłków, kosmosów, ale są to gatunki obce, często jednoroczne, mogą nie przetrwać naszej zimy. W tym roku kwitną rośliny wieloletnie i dwuletnie, które w zeszłym roku wytworzyły rozetę liści. W poprzednim sezonie nie zwróciły naszej uwagi, nie przyciągnęły naszego oka, ale w tym roku zakwitły – tłumaczyła nam niedawno Katarzyna Elwartowska z Urzędu Miasta Malborka.

Jak widać, przyroda nie daje się człowiekowi nudzić, bo teraz warto przespacerować się, by obejrzeć, jak pięknie wygląda choćby złocień polny w towarzystwie chabrów, ale są też: złocień polny, len zwyczajny, żmijowiec zwyczajny, szałwia łąkowa, rumianek pospolity, rumian polny, rumian barwierski, miesiącznica roczna.
- W tym roku powstaną jeszcze trzy łąki wieloletnie: przy ul. Mazowieckiej, w parku przy ulicy Ciepłej oraz na skrzyżowaniu ulic Jagiellońskiej, Sprzymierzonych i Zakopiańskiej – zapowiada Katarzyna Elwartowska.

To co podziwiają ludzie, kochają też przedstawiciele fauny. Szacuje się, że miejska łąka może być idealnym miejscem do życia dla ok. 300 gatunków pożytecznych zwierząt: małych ssaków, gadów, płazów, owadów oraz zapylaczy, w tym pszczół, które zbierając pyłek pełnią pożyteczną rolę w ekosystemie. Dają także możliwość rozwoju kwietnych chwastów polnych, które w dobie intensywnego użytkowania pól znikają z rolniczego krajobrazu.

Pamiętajcie, że jeśli zadbamy o nasze łąki, nie będziemy ich deptać i niszczyć, to mogą być ozdobą miasta i wspaniałym widokiem podczas spacerów przez wiele lat – prosi Katarzyna Elwartowska.

Co ciekawe, w mieście łąki są praktycznie bezobsługowe. Owszem, wiosną były pielone tam, gdzie istniało ryzyko, że kwiaty zagłuszy trawa, która się rozsiała.
Najwięcej pracy jest na etapie poprzedzającym siew nasion, bo trzeba przygotować do tego glebę. Ale gdy rośliny zakwitną, to do późnej jesieni te kolorowe dywany są do oglądania i wąchania.

Malbork. Łąki kwietne w listopadzie nadal zachwycają koloram...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto