Malbork. Lodowisko będzie działać. Trwa już mrożenie tafli, a pierwsze wejścia od 27 listopada

Jeszcze kilka dni temu nie było to do końca pewne, ale nie weszły w życie żadne nowe obostrzenia związane z koronawirusem, więc Ośrodek Sportu i Rekreacji w Malborku zdecydował się na mrożenie lodu w hali namiotowej przy ul. Mickiewicza.

Lodowiska mogą działać w czasie epidemii, ale zgodnie z obowiązującymi zasadami bezpieczeństwa. Jest więc limit osób, które jednocześnie mogą przebywać na tafli.

Myślę, że każdemu przyda się trochę ruchu, a na lodowisku jest naprawdę bezpiecznie. Jednorazowo możemy wpuścić do 60 osób – informuje Piotr Sadowski, dyrektor OSiR w Malborku.

Oprócz tego będą obowiązywały standardowe środki ochrony sanitarnej, jak maseczki, rękawiczki, dezynfekcja rąk i odstępy.
OSiR otworzy lodowisko 27 listopada, pierwsze wejście o godzinie 16.30, a kolejne o 18 i 19.30. W ciągu dnia z obiektu korzystali uczniowie malborskich szkół, ale ta tradycja nie będzie kontynuowana w przypadku, gdy nadal będzie obowiązywała nauka zdalna. Wszystkie wejścia będą otwarte dla każdego chętnego.

Podrożeje bilet wstępu, ale to akurat jest zrozumiałe. Mniej osób będzie korzystało z lodowiska, a koszty jego utrzymania się nie zmienią. W nowym sezonie za jednorazowe wejście na lodowisko trzeba będzie zapłacić 10 zł (było 8 zł), karnet na 10 wejść będzie kosztował 80 zł. Wypożyczenie łyżew będzie się wiązało z opłatą w wysokości 7 zł.