Malbork. Lodowisko będzie większe. Na razie trwa rozbudowa hali, a sezon zimowy rozpocznie się w grudniu

Od dawna mówi się, że miejskie lodowisko przy ul. Mickiewicza jest za małe. Powiększenie tafli będzie oznaczało większy komfort dla jeżdżących dla przyjemności, ale pozwoli też rozgrywać mecze hokejowe większej rangi niż liga amatorska.

Ośrodek Sportu i Rekreacji w Malborku właśnie wykonuje pierwszy krok w tym kierunku. Trwa rozbudowa na razie samej hali namiotowej o jedno przęsło. W tym celu trzeba było znaleźć nowe miejsce dla agregatu prądotwórczego i rolby do czyszczenia lodu, które zostały przeniesione na teren za kortami tenisowymi. Wiązało się to z budową utwardzonego podłoża. Z kolei na przedłużeniu hali wylano posadzkę, powstał też murek oporowy. W środku zamontowane zostało oświetlenie ledowe. Nowa będzie także tablica wyników. To wszystko I etap, który kosztuje nieco ponad 800 tys. zł.

- W II etapie obecne lodowisko będzie zdemontowane. Wykonamy nowy system mrożenia, który już teraz zaczęliśmy, bo rury z agregatu są doprowadzone są do brzegu hali w kanale w ziemi. Stamtąd będą wychodziły plastikowe rurki, podobnie jak w ogrzewaniu podłogowym. One zatopione będą w 3-centymetrowej masie żywicznej na całości. Na tym ustawimy bandy, używane, ale w dobrym stanie, które kupiliśmy z Poznania (finansowanie w ramach budżetu obywatelskiego – red.). Na to pójdzie nowa mata – wyjaśnia Piotr Sadowski, dyrektor OSiR.

Co najistotniejsze (bo temu jest podporządkowana inwestycja), tafla z nowym systemem mrożenia będzie zajmowała całą obecną szerokość hali namiotowej. Natomiast między jej ścianą a kortami tenisowymi zostanie zbudowany 3-metrowej szerokości pasaż, gdzie będzie przejście dla użytkowników obiektu oraz ławki rezerwowych.

Chciałbym jak najszybciej, już w styczniu 2022 r., ogłosić przetarg, żeby zaraz po rozmrożeniu lodowiska, czyli w kwietniu wykonawca wszedł, zrobił tę powiększoną powierzchnię, ułożył bandy i maty. Chodzi o to, żeby do połowy maja skończyć i jeszcze uruchomić obiekt na sezon rolkowy – mówi Piotr Sadowski. - Cieszę się z tego nowego systemu mrożenia, bo obecna instalacja ma prawie 15 lat.

Jak podawał Urząd Miasta Malborka, rozbudowa hali z lodowisko-rolkowiskiem (oba etapy) wiąże się z szacunkowym wydatkiem rzędu 2 mln zł. W 2021 roku malborski samorząd otrzymał na całość inwestycji 1 024 151 zł dofinansowania z rządowego programu „Sportowa Polska”.

W Malborku i okolicy na pewno nie brakuje miłośników jazdy na łyżwach, którzy marzą o tym, żeby postawić w końcu nogę na lodzie. O tej porze roku obiekt zwykle już tętnił życiem. Trwające prace sprawiają, że jeszcze trzeba trochę uzbroić się w cierpliwość. Za kilka dni powinno rozpocząć się mrożenie. Prawdopodobny termin uruchomienia lodowiska to 6 grudnia.