W rządowym projekcie „Pod biało-czerwoną” w Malborku głos oddało 848 mieszkańców. Akcja miała być upamiętnieniem zwycięstwa wojsk Rzeczypospolitej nad armią bolszewicką w Bitwie Warszawskiej 1920 r. Inicjatorzy uznali, że umieszczenie flagi na maszcie w wyjątkowym miejscu to dowód na to, jak ważne są symbole narodowe w życiu Polaków.
Niech maszty z biało-czerwoną rozsiane w całym kraju pokażą nasze przywiązanie do Polski, którą mamy nie tylko w sercu, ale chcemy się nią podzielić budując wspólnotę Rzeczypospolitej – mówił o akcji premier Mateusz Morawiecki.
Zgodnie z regulaminem, by uzyskać środki na zakup i montaż masztu z biało-czerwoną flagą, określony był poziom poparcia:
- gminy do 20 tys. mieszkańców – 100 głosów,
- gminy powyżej 20 tys. do 100 tys. mieszkańców – 500 głosów,
- gminy powyżej 100 tys. mieszkańców – 1000 głosów.
Po podliczeniu wszystkich głosów w Polsce, okazało się, że kryteria te spełniło 1500 miast i gmin. Prócz Malborka, w powiecie wymaganą liczbę głosów uzyskały jeszcze Miłoradz (178 głosów) i Stare Pole (135 głosów).
Wcześniej rząd informował, że termin realizacji przesunie się w związku z wybuchem pandemii. Wszyscy głosujący i promujący akcję lokalni liderzy chyba zdążyli już zapomnieć o tym patriotycznym projekcie. Wiadomość o środkach przekazanych z budżetu państwa dotarła do malborskiego magistratu z Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego dopiero w drugiej dekadzie maja. Wojewoda poinformował o przekazaniu 6-tysięcznej dotacji celowej w ramach programu „Pod biało-czerwoną”, 200 zł trzeba będzie dołożyć z miejskiej kasy.
Pierwsza wersja była taka, by masz z flagą stanął w okolicach Urzędu Miasta, ale decyzja co do lokalizacji jeszcze nie zapadła – mówi Jan Tadeusz Wilk, wiceburmistrz Malborka.
Jest też pomysł, by maszt znalazł się w miejscu, w którym najczęściej organizowane są uroczystości państwowe lub patriotyczne, czyli np. w pobliżu pomnika Armii Krajowej. A więc na tę łopocącą dumnie biało-czerwoną trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.
Wcześniej mowa też była o pl. Kazimierza Jagiellończyka, gdzie flaga byłaby doskonale widoczna niemal z czterech stron świata, jakie wyznaczają ulice: Piłsudskiego, Piastowska, Kościuszki i Mickiewicza. Maszt miałby znaleźć się w pobliżu pomnika Kazimierza Jagiellończyka, który upamiętnia moment wkroczenia króla do Malborka i przejęcia go na rzecz Polski, co miało miejsce 8 czerwca 1457 r.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?