Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Miasto sprzedaje działki. Jesienią znajdzie się kupiec na grunt za rekordowo wysoką cenę przy Armii Krajowej?

Anna Szade
Anna Szade
Radosław Konczyński
W środę (18 sierpnia 2021 r.) ogłoszony został przetarg na grunt przy ul. Armii Krajowej w Malborku z rekordową ceną wywoławczą blisko 3 mln zł. To nie jedyna nieruchomość, którą władze miasta chcą sprzedać jeszcze jesienią tego roku.

Zainteresowanie budowaniem domów jednorodzinnych i wielorodzinnych w Malborku jest ogromne. Niektórzy mieszkańcy trochę się na to krzywią, bo woleliby witać z otwartymi ramionami przedsiębiorców, którzy będą tworzyć miejsc pracy. Niestety, miasto nie jest z gumy i na powierzchni 17 km kwadratowych nie da się umieścić wszystkiego.
Do tego puste parcele są usytuowane w takich miejscach, że można tam sytuować głównie mieszkaniówkę, ewentualnie taką działalność, na którą nie będą skarżyć się mieszkający po sąsiedzku.

Ogłoszenie o sprzedaży właśnie takiej działki, która w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego opisana jest jako „tereny zabudowy usługowej nieuciążliwej”, pojawiło się w środę (19 sierpnia) na stronie internetowej bip.malbork.pl. Cena wywoławcza jest bardzo wysoka, bo plac o powierzchni 0,3647 ha wyceniono na 2 887 002 zł. Czym skończy się ta licytacja, będzie się można przekonać 25 października.
Ale to nie jedyna spodziewana transakcja, bo we wrześniu mają odbyć się inne przetargi. Jeśli wszystkie puste place zostałyby sprzedane, w budżecie miasta pojawiłaby się spora góra grosza. To rekordowy rok, bo przez pierwsze miesiące do budżetu Malborka wpłynęło ponad 5,9 mln zł, a plan na cały 2021 r. to 8 mln zł.

Spodziewamy się, że do końca roku może to być 9 mln zł. Aktualnie jest bardzo dobra koniunktura, ale ona nie będzie trwała wieki – komentuje Jan Tadeusz Wilk, wiceburmistrz Malborka.

Jak przyznaje wiceburmistrz, do magistratu dotarły już komentarze, że władze nieodpowiedzialnie pozbywają się majątku.
- Wcześniej były zarzuty, że zadłużamy miasto, teraz, że je wyprzedajemy. Ilościowo już nieco przyhamowaliśmy ten proces, nie ma takiej potrzeby z punktu widzenia finansów miasta, ale będziemy kontynuować w przyszłym roku - mówi nam wiceburmistrz Wilk.

Jego zdaniem, na liście sprzedawanych terenów trudno dopatrzeć się wyjątkowych perełek czy rodowych sreber.

Choćby taki teren przy ul. Hallera. Poszedł za bardzo dobrą cenę, ale co tam było? Kiedyś przed wojną były działki. A na koniec dzikie wysypisko odpadów. Myśleliśmy, że to nie pójdzie, że trzeba będzie zainwestować, wykarczować krzaki. Ale stwierdziliśmy, że spróbujemy wystawić na sprzedaż ten grunt jeszcze raz. Jak nie będzie zainteresowania, to będziemy sprzątać i usuwać chaszcze. Ale teren został sprzedany i firma chce szybko inwestować – podaje przykład Jan Tadeusz Wilk.

Zysk dla miasta? Po pierwsze, pieniądze, które będzie można przeznaczyć na przykład na remonty miejskich ulic, bo to niekończąca się lista potrzeb. W przypadku ul. Hallera za dwie działki inwestor zapłacił ponad 2,4 mln zł.
- A przecież ten kawałek miasta będzie pięknie zagospodarowany i będzie tam to, czego ludzie oczekują, czyli mieszkania. Tak jak grunt przy ul. Andersa. Już są zapytania od potencjalnych kupców, więc sądzę, że też może zostać sprzedany za dobrą cenę – uważa wiceburmistrz Wilk.

Ale niektórzy mieszkańcy kręcą nosem, że przy okazji zagospodarowywania na zabudowę kolejnych gruntów miasto traci tereny zielone, za to w zamian wprowadzane są tony betonu. Nie wszędzie miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego w ogóle są, a jeśli nawet, to nie we wszystkich dokumentach precyzyjnie zinwentaryzowana została zieleń. Na szczęście, w przypadku najnowszej wytypowanej do sprzedaży działce przy ul. Armii Krajowej wyliczono, jakie na nieruchomości występują drzewa. Są to: 4 jesiony, 1 dąb i 5 kasztanowców. To jednoznaczna wskazówka dla kupującego.

Inwestor musi tak zaprojektować zabudowę, żeby one zostały. Inna firma kupiła plac z pięknym dębem i musi go uszanować. Zagospodarowanie można odpowiednio zakomponować, a starodrzew jest piękny – uważa Jan Tadeusz Wilk.

Przejrzeliśmy oferty Urzędu Miasta. Jakie jeszcze tereny można kupić w Malborku we wrześniu i październiku?

Malbork z lotu ptaka. W filmie w rolach głównych występują a...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

SIM Zagłębie inwestycje pow. zawierciański

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto