Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Miejsce na pikniki w parku rozjeżdżane przez quady [ZDJĘCIA]. Magistrat zapowiada rozbudowę monitoringu

Anna Szade
Anna Szade
Im bliżej wiosny, tym więcej osób spaceruje po miejskim parku w Malborku (a przynajmniej spacerowało, zanim jeszcze pojawiło się zagrożeniem koronawirusowe). I widzi, co dzieje się z nową inwestycją, która ma dopiero służyć mieszkańcom, bo sezon piknikowy jeszcze nie nadszedł. Na razie, jak wynika z doniesień, teren okupują zwolennicy alkoholowych libacji pod chmurką i nielegalnych rajdów.

Gdy za kilka tygodni wybuchnie zieleń, wówczas łatwiej będzie docenić zamysł, jaki towarzyszył twórcom tego projektu, by część tzw. polany w parku została zamieniona na miejsce pikników i plenerowych spotkań mieszkańców. Został zrealizowany w ramach ubiegłorocznej edycji budżetu obywatelskiego.

Ale czy wszyscy zainteresowani zdążą się z niego nacieszyć? Wcześniej do cna ten nowy teren rekreacyjny może zostać zdewastowany. Niedawno upodobali go sobie m.in. jeżdżący na quadach. To powoduje, że całe przedsięwzięcie nie wygląda imponująco.
- Można tam utonąć w błocie – wytyka jeden z mieszkańców, podsyłając nam na potwierdzenie kilka zdjęć.

To nie jedyny problem, bo choć aura nie sprzyja jeszcze biesiadom na otwartej przestrzeni (nie mówiąc już o wspomnianym zagrożeniu koronawirusem), to często tam do nich dochodziło, o czym później świadczyły pozostawione śmieci, w tym puszki i butelki, również porozbijane.

Sygnały o "imprezach" docierały nie tylko do naszej redakcji, ale także do magistratu. Władze zapewniają, że zapewnią tam porządek i bezpieczeństwo.

Wykonaliśmy to na polecenie mieszkańców, teraz musimy to jakoś ochronić. Jest analiza monitoringu, który będzie poprawiony. Okazało się, że jest zbyt słaby, by zidentyfikować osoby, które tam przebywają – mówi Marek Charzewski, burmistrz Malborka.

Choć także Straż Miejska częściej tam zagląda, to, jak się okazuje, nie zawsze działa to odstraszająco.

- Przeróżne spotkania odbywają się tam w nocy, gdy strażnicy miejscy nie pracują, a w tym czasie nie ma również spacerujących po parku, więc nikt nie zadzwoni do dyżurnego Straży Miejskiej czy na policję, że tam się coś dzieje – wyjaśnia włodarz.

Skoro system monitoringu ma być ulepszony, to z drugiej strony, może stać się przeszkodą dla tych, którzy wiosną i latem przyjdą tam pogrillować czy posiedzieć przy ognisku. Towarzyskie spotkanie pod ostrzałem kamer może nie być już tak swobodne i przyjemne.

Osób, które nie robią niczego złego, kamera nie powinna odstraszać. Żyjemy w takich czasach, że wszędzie są kamery – uważa burmistrz Marek Charzewski.

To nie jedyny wątek poruszany przez Czytelników w sprawie "Piknik Parku". Kto zajrzał tam po raz pierwszy, mógł być lekko zdziwiony, że ta realizacja kosztowała blisko 200 tys. zł. Dlatego niektórzy dopytują, czy inwestycja jest już skończona.

- Nie jest skończona, bo prace prowadzone były pod koniec ubiegłego roku i nie całe wyposażenie zostało wystawione. Jest kupione, by rozliczyć projekt w ramach budżetu obywatelskiego, ale faktycznie część elementów zostanie tam umieszczona na wiosnę – tłumaczy burmistrz Charzewski.

Gdy zrobi się cieplej, wyrównane też zostaną koleiny, które pozostawili po sobie zwolennicy parkowych rajdów.

- Chcemy ograniczyć możliwość wjeżdżania na ten teren, przede wszystkim stosując naturalne bariery, by posiadacze quadów przestali tam sobie robić wyścigi. Chcemy tam położyć głazy, które będą skuteczną przeszkodą dla tych, którzy robią tam sobie tego typu spotkania – informuje Marek Charzewski. - Mamy kłopot z tym miejscem, bo każdy kto składa projekt, zakłada idealną sytuację, że będzie to świetne miejsce i będą przychodzili mieszkańcy usiąść i odpocząć. A ideał z praktyką, niestety, niewiele ma wspólnego.

Warto przypomnieć, że regulamin całego parku mówi o zakazie spożywania alkoholu „z wyjątkiem zorganizowanych imprez, na które zostało wydane pozwolenie wraz ze zgodą dotyczącą handlu alkoholem”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto