Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Miejski monitoring powoli się zmienia. Dzięki wymianie kamer łatwiej będzie czuwać nad bezpieczeństwem

Anna Szade
Anna Szade
Radosław Konczyński
Od nowego serwera i wymiany jednej kamery rozpoczęła się modernizacja miejskiego monitoringu w Malborku. W tym roku w kasie miejskiej jest na ten cel 60 tys. zł, więc obraz z 4 kolejnych miejsc na monitorach Straży Miejskiej będzie zdecydowanie lepszy niż dotychczas. Ale to kropla w morzu potrzeb.

Kto lubi rozglądać się po mieście, być może zauważył, że na rogu al. Rodła i ul. Mickiewicza zainstalowana została zupełnie nowa kamera. To dopiero pierwszy etap, bo stopniowo wymieniony zostaną wszystkie urządzenia składające się miejski monitoring w Malborku. Nie da się ukryć, że sprzęt jest po prostu przestarzały, a jego operatorzy muszą wytężać wzrok.

W grudniu faktycznie zakupiliśmy i uruchomiliśmy nowy cyfrowy serwer oraz wymieniliśmy jedną kamerę z analogowej na cyfrową. Teraz już każda wymiana kamery będzie na cyfrową. W połączeniu z tym serwerem oraz faktem, że wszystko u nas działa już na światłowodach, zapis z takich kamer jest o niebo lepszy. To tak jakby porównać obraz ze starego telewizora do nowego w klasie OLED – tłumaczy nam Tomasz Farysej, komendant Straży Miejskiej w Malborku.

Nowy rejestrator, czyli „mózg”, dzięki któremu możliwa będzie dalsza rozbudowa systemu oraz pierwsza kamera to wydatek rzędu 48 tys. zł. W 2021 r. w budżecie Malborka wygospodarowano 60 tys. zł z przeznaczeniem na następne zakupy. Ale tempo zmian nie jest duże, bo miasta nie stać na wielką rewolucję technologiczną.
- To wystarczy na wymianę kolejnych 4 kamer. Zważywszy na fakt, że w mieście mamy 21 kamer, tylko na ich wymianę potrzebowalibyśmy ok. 300 tysięcy zł, i to bez rozbudowy w innych lokalizacjach – przyznaje Tomasz Farysej.

Co jakiś czas pojawiają się postulaty, by rozbudować całą sieć monitoringu, by służby miały non stop na oku kolejne miejsca. W jednych mieszkańcy z różnych powodów nie czują się specjalnie komfortowo, w innych regularnie niszczone jest wyposażenie, bo usytuowane są na odludziu.

Gdyby ktoś spytał mnie o marzenia, a jest początek roku więc można, to chciałbym otrzymać 1-2 miliony złotych na kompleksową przebudowę i rozbudowę monitoringu. Kwota może i na pierwszy rzut oka szokująca, ale patrząc całościowo na budżet miasta, nie jest to jakiś kosmos. I byłaby to inwestycja długotrwała. A należy pamiętać, że bezpieczeństwo mieszkańców jest przecież bezcenne - tłumaczy komendant Farysej.

Kamer ma przybywać także w ramach nowych inwestycji. Urządzenia wpięte w miejski monitoring są wpisane w choćby w projekt rewitalizacji parku za Szpitalem Jerozolimskim. W przyszłości mają pojawić się również w Piknik Parku.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto