Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Miejskie ulice potrzebują dofinansowania. Powiat mógłby rekompensować ich utrzymanie, bo kiedyś był właścicielem? To pomysł radnego

Anna Szade
Remont ul. Słowackiego zakończył się jesienią ubiegłego roku. To jedna z większych inwestycji drogowych w mieście.
Remont ul. Słowackiego zakończył się jesienią ubiegłego roku. To jedna z większych inwestycji drogowych w mieście. Fot. Radosław Konczyński
Jeden z malborskich radnych wyszedł z niecodzienną propozycją. Zdaniem Jacka Markowskiego, samorząd powiatu powinien zapłacić rekompensatę miastu za utrzymanie dróg, które ono przejęło w 2005 roku. Ale według burmistrza, nie ma podstaw prawnych, by starać się o takie środki od władz powiatu malborskiego.

15 lat temu, gdy powiat przekazywał 64 kilometry jezdni w Malborku, władze miejskie tłumaczyły, że „przejęcie byłych dróg powiatowych ma na celu usprawnienie prac w zakresie utrzymania dróg położonych w granicach administracyjnych miasta”. A to dlatego, że większością z nich zarządzał właśnie powiat, tymczasem to magistrat był bombardowany sygnałami o złym stanie nawierzchni najmniejszej nawet uliczki. Właśnie dlatego ówczesny malborski burmistrz postanowił wziąć od 2005 r. ulice w mieście w swoje ręce.

Lata mijają, a problemy z jakością miejskich dróg wcale się nie kończą, bo pieniędzy w budżecie miasta brakuje nieraz na bieżące łatanie dziur, nie mówiąc o kapitalnych remontach, które kosztują miliony. Stąd sugestia, by część tych drogowych kłopotów znów wziął na swoją głowę były właściciel.

- Czy rozważa się i czy jest rozmowa ze starostwem o kwocie rekompensaty utrzymania części chociaż ze 120 dróg przejętych od starostwa? Czy w ogóle burmistrz i jego służby rozważają, które ulice można byłoby zakwalifikować jako powiatowe i zwrócić się o rekompensatę za ich utrzymanie? - pyta radny Jacek Markowski w złożonej na ręce burmistrza interpelacji.

Jak jednak tłumaczy włodarz, wszystkie wzajemne zobowiązania zostały określone w porozumieniu zawartym w grudniu 2004 r.
- W umowie były określone kwoty, przekazywane przez powiat przez dwa lata - przypomina burmistrz Marek Charzewski.

Strony postanowiły wówczas, że z powiatu trafi na drogi łącznie 465 tys. zł, podzielone na dwie transze. Pierwsza płatność w 2005 r. wynosiła 310 tys. zł, druga w 2006 r. - 155 tys. zł. Jak zapewnia magistrat w przygotowanej odpowiedzi na interpelację, „od 2007 r. utrzymanie byłych dróg powiatowych leży wyłącznie po stronie miasta, co jest poprawne według obowiązującego prawa”.

- Dlaczego miałby powiat inwestować w obecnie nie swoje drogi? - mówi poproszony przez nas o komentarz do sprawy burmistrz Charzewski.

Za to miasto wydaje na ten cel średnio ok. 1 mln zł rocznie. „Wydarzeniem” są większe inwestycje drogowe, co zdarza się raz na parę lat z uwagi na możliwości finansowe miasta. Tak było ze świeżo przebudowaną ul. Słowackiego. Przedsięwzięcie na niecałym kilometrze drogi było rozłożone na dwa lata, a pochłonęło blisko 13 mln zł, bo jednocześnie modernizowana była cała infrastruktura podziemna; przy czym udało się pozyskać 3,3 mln zł z rządowego Funduszu Dróg Samorządowych.

Teraz władze miasta mają apetyt na kolejne dotacje, bo w planie jest kompleksowa modernizacja dwóch kolejnych ulic: Nowowiejskiego i Chrobrego. Czy tym razem Malborkowi się uda zdobyć taki grant, to okaże się dopiero po ogłoszeniu ostatecznej listy beneficjentów.

Parking między ul. Żelazną a Dworcową

Malbork. Parking przy dworcu podrożał. Mieszkańcy zbulwersow...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto