Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Mieszkańcy "międzytorza" proszą o więcej kursów miejskich autobusów. Władze miasta: Potrzebna jest pętla

Radosław Konczyński
Fot. Archiwum
Mieszkańcy „międzytorza” oraz działkowcy mający ogródki na tym osiedlu chcieliby mieć większy dostęp do komunikacji miejskiej. Okazuje się jednak, że z różnych względów to nie jest takie proste.

Obecnie na „międzytorze” docierają autobusy linii nr 5 kursującej do Nowej Wsi Malborskiej. Tylko w dni powszednie i maksymalnie sześć kursów w obie strony. W weekendy w ogóle nie jeździ. Dlatego mieszkańcy oraz działkowcy napisali petycję do burmistrza, w której proszą, by na to osiedle zajeżdżała „szóstka”. Bo ma blisko od skrzyżowania de Gaulle’a z Kotarbińskiego.

- Chodzi nam o to, żeby autobus linii nr 6 kursował na nasze osiedle w obie strony. Takie mamy oczekiwania, aby mieszkańcy mogli dotrzeć do urzędów, na rynek, dworzec, do sklepów i odwrotnie. Zainteresowanie kursowaniem tej linii jest duże, zwłaszcza że nie trzeba uruchamiać nowej linii, tylko przedłużyć trochę trasę już kursującej. Bardzo by to nam ułatwiło codzienne funkcjonowanie - napisali malborczycy do burmistrza.

W grę wchodziłoby też ewentualne zwiększenie kursów „5”, ale zarówno w jednym, jak i drugim przypadku sprawa jawi się jako równie skomplikowana.

- Mieszkańcy, ale i działkowcy chcieliby, żeby autobusy kursowały częściej, zakręcając na pl. Kusocińskiego, ale tam nie ma możliwości zawracania. Gdy nasza „5” przez jakiś czas nie jeździła do Nowej Wsi Malborskiej (bo nie było wymaganego porozumienia z gminą Malbork, dop. red.), kierowcy próbowali zawracać przed drugimi torami, ale był z tym duży problem - mówi Małgorzata Zemlik, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji.

By pozytywnie odpowiedzieć na petycję, trzeba spełnić jeden z dwóch wariantów rozwiązania sytuacji. Jednym z nich jest zwiększenie liczby kursów do Nowej Wsi Malborskiej, a więc zmiana obecnie obowiązującego porozumienia z gminą Malbork, co musiałoby się wiązać z większą dopłatą ze strony samorządu gminnego do budżetu miejskiej spółki przewozowej. To wydaje się wątpliwe, zwłaszcza że zmiana miałaby dotyczyć mieszkańców miasta.

- Najbliższe dostępne miejsce do zawracania znajduje się w Nowej Wsi Malborskiej, a gmina Malbork jest zainteresowana tylko taką liczbą kursów, na jaką podpisała umowę - dodaje Małgorzata Zemlik.

Teoretycznie jest możliwe absurdalne wyjście, że dodatkowe autobusy jechałyby do Nowej Wsi Malborskiej tylko po to, żeby tam zawrócić, nie zabierając pasażerów. Ale na pewno spotkałoby się to z niezrozumieniem ze strony mieszkańców tej miejscowości. Nie mówiąc już o kosztach paliwa.

Drugie rozwiązanie to budowa pętli na „międzytorzu”.

- Docelowym rozwiązaniem będzie wybudowanie na terenie miasta pętli autobusowej, co obecnie jest problematyczne ze względu na brak rezerwy terenowej oraz brak projektu technicznego i wykonawczego tej inwestycji. Zapewniamy o czynieniu starań do docelowego rozwiązania państwa problemu i poszukiwaniu rozwiązań w powyższej sprawie - odpowiedział na petycję burmistrz Malborka Marek Charzewski.

Inna sprawa to rentowność takiej przedłużonej linii nr 6 lub zwiększonej liczby kursów „piątki”. Władze spółki nie mają wątpliwości, że przewoźnik by nie zarobił, ale tutaj i tak decyzja należałaby do władz miasta, a wiązałaby się z dołożeniem pieniędzy do dodatkowych przewozów.


Zobacz: Inscenizacja Oblężenia Malborka 2018 (fragmenty)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto