Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Mieszkania komunalne w Śródmieściu wystawiane na sprzedaż nie znajdują kupców. Czemu nie ma chętnych na przedwojenne apartamenty?

Anna Szade
Anna Szade
Radosław Konczyński
Śródmieście w Malborku to nie jest dobre miejsce do życia? Miasto bezskutecznie próbuje sprzedać duże mieszkania w okolicy uznawanej za najpiękniejszą z uwagi na urodę przedwojennych kamienic. Mimo stopniowo obniżanych cen chętnych na zakup brak.

Władze Malborka w kółko wystawiają na sprzedaż kilka mieszkań w Śródmieściu. Ulice Grunwaldzka i 17 Marca, przy których znajdują się nieruchomości, uchodzą za jedne z najpiękniejszych, a bogato zdobione kamienice budzą zachwyt przechodniów.

Spełnieniem marzeń dla tych, którzy poszukują wygodnego lokum, mogłoby być 127-metrowe mieszkanie, gdzie jest 5 pokoi, kuchnia, łazienka, przedpokój ze schowkiem i jeszcze 11-metrowa piwnica. Trzeba za nie zapłacić ciut ponad 299 tys. zł, bo taka była ostatnia cena wywoławcza.
Do kupienia jest też nieco mniejsze, bo o powierzchni 114 m kw., na które składają się 4 pokoje, kuchnia, komórka i łazienka. Do tego piwnica o wymiarach współczesnej kawalerki, czyli 23-metrowa. To wszystko do kupienia za 269 tys. zł. Ale do przetargów w Urzędzie Miasta nie przystąpił żaden uczestnik.

Rekordy niepopularności bije mieszkanie o powierzchni 81,81 m kw., które jest wystawione po raz ósmy. Siedem wcześniejszych postępowań przetargowych zakończyło się niczym. Czy tym razem znajdzie się kupiec, to okaże się 30 marca. Wystawione na sprzedaż lokum to 3 pokoje, kuchnia, łazienka, dwa przedpokoje i piwnica - z ceną wywoławczą 104 370 zł. Została zmniejszona, bo gdy miasto po raz pierwszy szukało nabywcy, czyli w październiku 2019 r., to lokal wyceniony był na 137 328 zł.

W czym tkwi haczyk, że sprzedaż idzie tak opornie? Prawdopodobnie w prawdziwym obliczu tych nieruchomości. Okazuje się, że dech zapierać mogą nie tylko piękne okna czy zdobione elewacje.

To duże lokale, ale i do dużego remontu, wymagać więc będą sporych nakładów. Dlatego między innymi obniżamy ceny wywoławcze, starając się znaleźć podmioty czy osoby do zagospodarowania tych mieszkań – słyszymy od Marka Charzewskiego, burmistrza Malborka.

Nie da się ukryć, że takie duże pustostany to obecnie tylko kłopot dla miasta. Choć głośno się o tym nie mówi, prywatyzacja kolejnych mieszkań komunalnych miała być okazją do wprowadzenia się tam nowych lokatorów. Mogliby nadać inny ton dzielnicy, która przez lata okrywała się raczej złą sławą.
Miasto realizuje program rewitalizacji na tym obszarze. Zadania polegają nie tylko na odnowieniu przestrzeni publicznych czy remoncie części wspólnych kamienic, ale również rozwiązania wielu problemów społecznych, które zdiagnozowano w tej części miasta już wcześniej. Malborczycy kibicują, bo sami chcieliby, by ten kwartał odzyskał dawny blask i stał się ich dumą. Jest o co walczyć.

Miejskie władze mają plan awaryjny, ale oznaczałby raczej wydatki z kasy samorządu zamiast spodziewanych wpływów ze sprzedaży apartamentów. Dlatego wdrożenie tego rozwiązania to odleglejsza perspektywa.

Jeśli nie uda się sprzedać mieszkań, to trzeba będzie przeprowadzić tam konieczne remonty, a lokale podzielić na mniejsze i znaleźć wówczas najemców – zapowiada Marek Charzewski.

Najlepiej byłoby nie psuć przedwojennej zabudowy dodatkowymi ścianami działowymi. Jednak trudno byłoby znaleźć rodziny na tyle niezamożne, by spełniały kryteria dochodowe obowiązujące przy ubieganiu się o mieszkanie komunalne, a jednocześnie na tyle majętne, by wystarczało im na wszystkie opłaty za 100-metrowy apartament.

Na razie można spodziewać się raczej kolejnych przetargów na sprzedaż śródmiejskich mieszkań.

Malbork. Najstarsze domy w mieście. Wciąż w nich mieszkają l...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

SIM Zagłębie inwestycje pow. zawierciański

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto