Przypomnijmy, poprzednia miniatura została zdemontowana, bo wykonana była z nietrwałych materiałów, które nie wytrzymywały kontaktu z ludzką ręką... a może i nogą. Władze miasta więc zamiast ciągle naprawiać minizamek, postanowiły zbudować nowy w tym samym miejsc - przy ul. Piłsudskiego. Ten obiekt ma jednak wyglądać zupełnie inaczej niż poprzedni. Choćby dlatego, że nawiązywać będzie do warowni, która znana jest z przedwojennych rycin, wybrano bowiem jej stan z 1938 r.
Prace powierzone zostały Piotrowi Banasikowi, artyście rzeźbiarzowi z Malborka, który do tworzenia minizamku wykorzystuje materiały znane z normalnej budowy: cegłę, kamień, stal nierdzewną. Efekty jego prac miały ukazać się oczom mieszkańców i turystów w połowie kwietnia, przed sezonem wycieczkowym, ale z uwagi na epidemię koronawirusa te działania zostały zawieszone.
Piotr Banasik odtwarza wygląd budowli bardzo szczegółowo, co też na pewno trwa – przyznaje Marek Charzewski, burmistrz Malborka.
Aktualnie ustalony został nowy harmonogram prac.
- Miniatura będzie montowana na miejscu we wrześniu. Wcześniej przy ul. Piłsudskiego wykonane też zostanie docelowe podłoże – zapowiada Marek Charzewski.
Ten termin został wybrany nieprzypadkowo, bo przesunięte też zostało rozstrzygnięcie konkursu dla lokalnego biznesu. A to właśnie przedsiębiorcy „zrzucili się” na tę makietę.
- Gala Malborskiego Mistrza Biznesu planowana jest na 11 września. Jeśli się odbędzie, bo nie znamy warunków, jakie będą wówczas panowały, to chcemy, by te dwa wydarzenia, a więc prezentacja nowej miniatury i konkurs, odbyły się jednocześnie – tłumaczy burmistrz.
WARTO WIEDZIEĆ
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?