Makieta u z biegu ulic Piłsudskiego i Sierakowskich została wystawiona w 2009 roku latem. Po kolejnym zniszczeniu miniwarowni włodarze powiedzieli "stop" wydawaniu pieniędzy na niekończące się naprawy i postanowili, że w miejsce niezbyt trwałej atrakcji powstanie nowa, zdecydowanie bardziej wandaloodporna.
Burmistrz zapowiadał, że do rozbiórki dojdzie po sezonie turystycznym, potem - że po wyborach samorządowych.
- Jeżeli zostanę burmistrzem, to miniatura zostanie rozebrana przed zimą. Z czysto technicznych powodów, bo do kolejnego sezonu może nie dotrwać. Pojawi się w tym miejscu nowy element malborski - mówił przed wyborami Marek Charzewski.
Tymczasem za ogrodzeniem na ul. Piłsudskiego jak zameczek stał, tak stoi. Zapytany przez nas Jan Tadeusz Wilk, wiceburmistrz Malborka, mówi, że wkrótce obiekt na zawsze zniknie z centrum.
- Aktualnie przygotowujemy się do rozbiórki – potwierdza Jan Tadeusz Wilk.
Dla tych, którzy się tej decyzji sprzeciwiali, być może jest i dobra wiadomość. Mały zamek zastąpi inna miniatura, zresztą nie jest wykluczone, że będzie to ta sama budowla, tyle tylko, że z innego materiału.
- Przedsiębiorcy z Malborka skupieni w radzie gospodarczej zadeklarowali, że będą partycypowali w kosztach budowy nowej atrakcji. Być może stanie się tak, że my przygotujemy projekt, a oni sfinansują resztę – zdradził wiceburmistrz Wilk.
***
Zobacz: Inscenizacja Oblężenia Malborka 2018 (fragmenty)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?