Malbork. Mistrzowie Mowy Polskiej 2019 wybrani w zamku [ZDJĘCIA]. Mieszkanka Malborka wśród laureatów

Organizatorzy programu społecznego, bo tym jest doroczna akcja wyboru Polaków najpiękniej posługujących się ojczystym językiem, najpierw wręczyli nominacje w czerwcu podczas uroczystości w Zamku Królewskim w Warszawie, gdzie odebrało je 12 osób w kategorii indywidualnej i przedstawiciele 5 instytucji i organizacji. Już wtedy było wiadomo, że gala finałowa odbędzie się w malborskim zamku.

- Serdecznie witam. I cóż ja mogę tutaj powiedzieć? Że się cieszę - wiadomo. Że jest to dla nas zaszczyt - to też wiadomo. Ja powiem tylko tyle, że jesteśmy wzruszeni, dlatego że Malbork to jest dla nas taka perełka, nasz skarb, który przekazywany jest od XIII wieku z rąk do rąk. To jest nasza najbardziej reprezentacyjna sala - Wielki Refektarz, gdzie jak w soczewce odbijają się dzieje całego zamku; gdzie wielcy mistrzowie wydawali swoje uczty dla gości z zachodniej Europy, gdzie swoich gości i poselstwa przyjmowali królowie polscy, gdzie wreszcie rezydowali cesarze niemieccy i inni notable. Bo to jest miejsce najbardziej godne - mówił dr hab. Janusz Trupinda, dyrektor Muzeum Zamkowego w Malborku.

- Tu odbywały się najważniejsze dla historii tego miejsca wydarzenia. Z tego, co wiem, wielkich mistrzów też tutaj wybierano, więc dzisiaj dokonamy tu wyboru wielkiego mistrza - mowy polskiej tym razem, ale myślę, że to porównanie jest jak najbardziej na miejscu - dodawał Marek Charzewski, burmistrz Malborka, również witając gości.

Nie wszyscy nominowani mogli stawić się na galę w Malborku. Zabrakło Piotra Fronczewskiego, Wojciecha Pszoniaka, Kamila Stocha, Włodzimierza Szaranowicza, Szymona Hołowni i Katarzyny Nosowskiej. Na werdykt jury w Wielkim Refektarzu czekali natomiast już wymienieni Andrzej Seweryn, Jacek Cygan, Katarzyna Pakosińska, Tomasz Organek, a także Janusz Sibora, m.in. uznany specjalista od protokołu dyplomatycznego, oraz Marta Szewczyk, mieszkanka Malborka, przewodniczka po zamku, zajmująca się też muzyką m.in. w swoim Studiu Edukacji Muzycznej Nutka.

Każdy z obecnych kandydatów otrzymał 2,5 minuty na zaprezentowanie się przed publicznością. Jury uznało potem, że tytuł Mistrza Mowy Polskiej 2019 powinien trafić do Jacka Cygana, Katarzyny Pakosińskiej, Andrzeja Seweryna i Marty Szewczyk.

- Dziękuję szacownej kapitule, dziękuję za nominacje i za tę nagrodę teraz. Znalazłam się wśród wspaniałych osób, które znane są na arenie ogólnopolskiej, międzynarodowej, ale piękne w programie Mistrz Mowy Polskiej jest to, że promuje osoby i język polski również w małych społecznościach, w różnych zawodach i różnych miejscach - powiedziała Marta Szewczyk po odebraniu nagrody. Warto dodać, że wcześniej, podczas swojej 2,5-minutowej prezentacji, mówiła o pracy przewodnika zamkowego.

W konkursie Mistrz Mowy Polskiej od czerwca trwało też głosowanie internetowe na 12 nominowanych kandydatów. Najwięcej głosów otrzymał Tomasz Organek i to jemu podczas gali w Wielkim Refektarzu burmistrz Malborka Marek Charzewski (to już zwyczajowa powinność i zaszczyt przypadający głowie samorządu, na którego terenie gala się odbywa) przekazał tytuł Mistrza Mowy Polskiej Vox Populi.

Podczas uroczystości zaprezentowało się również pięć placówek zgłoszonych przez członków Akademii Mistrzów Mowy Polskiej do tytułu Kuźni Mistrzów Mowy Polskiej. Wyróżnienie to przyznawane jest inicjatywom lub placówkom publicznym zaangażowanym w krzewienie kultury i piękna mowy ojczystej. Główną nagrodę otrzymało - Stowarzyszenie Działdowska Kuźnia Słowa. Nominowane też były: Centrum Języka i Kultury Polskiej dla Polonii i Cudzoziemców UMCS w Lublinie, Festiwal Stolica Języka Polskiego w Szczebrzeszynie, Ogólnopolski Konkurs Krasomówczy na Zamku w Golubiu-Dobrzyniu i redakcja Programu 2 Polskiego Radia.

Eksperci przyznali też nagrodę specjalną - Wawrzyn Mowy Polskiej wybitnemu aktorowi, Janowi Kobuszewskiemu. Zmarł w wieku 85 lat w minioną sobotę. Jury podkreślało jednak, że nie jest to nagroda pośmiertna. Została przyznana za życia aktora za całokształt jego dorobku.