Malbork. Młodzież z ZSP 4 wsparła podopiecznych kwidzyńskiego hospicjum

Placówka w Kwidzynie istnieje od 1999 roku, a od 2005 r. jej prowadzeniem zajmuje się powołane w tym celu Kwidzyńskie Towarzystwo Przyjaciół Chorych. Pomoc jest udzielana zarówno w hospicjum stacjonarnym, jak i w formie hospicjum domowego.

Z pomysłem zorganizowania w malborskiej "mundurówce" zbiórki na rzecz chorych potrzebujących opieki terminalnej wyszła Joanna Parafiniuk, opiekunka samorządu uczniowskiego ZSP 4. Akcja cieszyła się dużym zainteresowaniem wśród młodzieży. W ciągu niespełna dwóch tygodni w listopadzie udało się uzbierać wiele przydatnych rzeczy.

Uczniowie przekazali m.in. 8 pulsoksymetrów, blender ręczny, 2 duże paczki podkładów na łóżko, termometr bezdotykowy, stolik na łóżko, lampkę nocną, słodycze, materiały opatrunkowe, baterie, nutridrinki, pampersy, płyny do dezynfekcji, chusteczki nawilżające, środki myjące, a także bony do Empiku i do Rossmanna.

W imieniu całej społeczności szkolnej efekty zbiórki przekazały w hospicjum Weronika Owczarek i Kinga Król, uczennice III klasy fryzjer branżowej szkoły I stopnia.

Po raz kolejny młodzież malborskiej "mundurówki" wykazała się empatią, wrażliwością i chęcią niesienia pomocy drugiemu człowiekowi. Wszystkim serdecznie dziękujemy! - podkreśla Iwona Ciecholewska, nauczycielka ZSP 4.

Do udziału w akcji zachęcała też nagroda dla uczniów i całych klas. Był nią dodatkowy dzień kolorowy - czyli dzień bez munduru.