Miłosz Wolak, bo o nim mowa, jest juniorem, więc rywalizował w Pucharze Europy. Znakomicie zaprezentował się w kata (układy techniczne).
- Już w eliminacjach zdecydowanie zajął pierwsze miejsce i wiadomo było, że zdobędzie medal. W finale Miłosz również nie dał żadnych szans przeciwnikom i został drugim w historii klubu zdobywcą Pucharu Europy w kata. W 2016 senpai Hubert Philipp zdobył ten tytuł w kata, a w 2017 roku powtórzył ten sukces w kumite - informuje MKKK.
Funkcję opiekuna Miłosza podczas tego wyjazdu pełnił sensei Wojciech Kunicki. Jego podopieczny dołożył swoją znaczącą "cegiełkę" do dorobku reprezentacji Polski, która zdobyła 14 medali: 1 złoty, 3 srebrne i 10 brązowych. Najlepiej wypadły reprezentacje Ukrainy i Rosji.
Drugiego dnia odbyła się impreza główna – mistrzostwa Europy open, w których startowali seniorzy.
- Niestety w tej kategorii nasz klub nie może poszczycić się jeszcze zawodnikami europejskiej klasy. Nasza reprezentacja kibicowała natomiast polskim kadrowiczom. Pomimo głośnego dopingu licznych polskich kibiców, do strefy medalowej dotarła tylko sensei Maria Jasko, która w finale przegrała z reprezentantką Rosji, Ksenią Zasoriną. W finale mężczyzn wygrał sensei Alejandro Navarro z Hiszpanii, mąż Kseni - relacjonuje MKKK.
W najbliższą sobotę (24 listopada) na zawodach spotkają się członkowie wszystkich sekcji Malborskiego Klubu Kyokushin Karate. W Kwidzynie, w sali sportowej II Liceum Ogólnokształcącego przy ul. Słonecznej 2, odbędą się mistrzostwa MKKK w kata i kumite. Początek o godz. 10.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?