Odbudowa malborskiego zamku trwa od pierwszych lat powojennych i jeszcze się nie skończyła. Z dawnych zabudowań średniowiecznych rzucają się w oczy dwa budynki w ruinie nieopodal bramy głównej zamku na Przedzamczu, datowane na XIV-XV wiek. W średniowieczu i czasach nowożytnych były częścią ciągu gospodarczego, w którym mogły znajdować się stajnie, stodoły, obory, zbrojownie, wozownie, browary, słodownie, piekarnie, kuźnie.
W latach 80., 90. XX wieku, a także już w pierwszej dekadzie XXI wieku w pozostałościach budynków gospodarczych prowadzone były prace archeologiczne. Relikty zostały zabezpieczone. Jeden z obiektów został odgruzowany i powstał w nim hotel - ten słynny, w którym na kilka dni w 2002 r. zatrzymała się Sophia Loren, gdy przyjechała nagrać reklamę makaronu Malma.
Dwa zabytki dawnego ciągu gospodarczego, sąsiadujące z już byłym hotelem, do dziś czekają na odbudowę. Muzeum Zamkowe przygotowywało się do tego od kilku lat. W planach były duże prace remontowo-konserwatorskie na całym Przedzamczu, powstał projekt budowlany dla tego terenu. Jednak - przypomnijmy - możliwości pozyskania środków zewnętrznych sprawiły, że zapadła decyzja o „wykrojeniu” do realizacji właśnie dwóch reliktów średniowiecznych budynków gospodarczych. Na ich przebudowę i adaptację Muzeum Zamkowe pozyskało pozyskało 15 096 969,48 zł dotacji z tzw. funduszy norweskich oraz 2 664 171,09 zł z budżetu państwa. Ale całość ma kosztować 24 877 309,75 zł brutto.
Na różnicę składają się koszty niekwalifikowalne, czyli podatek VAT oraz część kosztów dotyczących infrastruktury, które nie zmieściły się w dotacji z funduszy norweskich, która i tak była dla nas maksymalna - mówi Agnieszka Kowalska, wicedyrektor Muzeum Zamkowego ds. konserwatorsko-naukowych, która nadzoruje cały projekt.
Przygotowania do przetargu trwały kilka miesięcy. Muzeum zakładało, że przetarg odbędzie się wiosną br., ostatecznie nastąpiło to w sierpniu.
- Od stycznia obowiązuje nowe prawo zamówień publicznych, dlatego przygotowanie specyfikacji i załączników, analizy prawne zajęły więcej czasu niż zwykle. Dodatkowo w maju zgłosiliśmy się do Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu o weryfikację wyprzedzającą warunków przetargu, żeby być całkowicie pewnym. Dostaliśmy pozytywną opinię i ogłosiliśmy przetarg - wyjaśnia Agnieszka Kowalska.
Zgłosiły się trzy firmy - dwie z Gdańska, jedna z Olsztyna, które zaoferowały stawki wyższe od tego, co planuje wydać malborska instytucja. Najtańsza z ofert i tak jest za droga o ponad 1 mln zł:
- spółka KAMARO z Gdańska - 27 871 800 zł,
- Przedsiębiorstwo Budowlane Skorłutowski z Olsztyna – 26 663 666,66 zł,
- spółka BUDKON z Gdańska – 25 939 470 zł
- Obecnie trwa analiza ofert. W najbliższych dniach zapadnie decyzja odnośnie rozstrzygnięcia przetargu - dodaje Agnieszka Kowalska.
Jeszcze przed przetargiem wicedyrektor muzeum podkreślała, że wybór wykonawcy robót budowlano-konserwatorskich jest jednym z kluczowych momentów realizacji całego projektu.
Liczymy na to, że uda się wyłonić wykonawcę, który jak najszybciej będzie mógł rozpocząć prace. Z końcem 2023 r. dawne budynki gospodarcze będą musiały zostać oddane do użytkowania, a termin ten wynika z warunków dofinansowania z Programu Kultura w ramach Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego - tłumaczyła Agnieszka Kowalska.
Przy przebudowie historyczne relikty ścian i sklepień piwnicznych będą zachowane. Do odbudowanych obiektów przeprowadzą się zamkowa biblioteka i pracownia konserwatorska. Powstanie też całkiem nowa pracownia digitalizacji, a przede wszystkim Ośrodek Badań Dziejów Zakonu Krzyżackiego, którego zadaniem będzie gromadzenie, archiwizowanie i udostępnianie w wersji elektronicznej materiałów związanych z historią zakonu, od czasu jego powstania w Ziemi Świętej do chwili jego sekularyzacji.
Ruiny na Przedzamczu w ułamku przypominają, co działo się w mieście zimą 1945 roku. Historycy szacują, że zamek w Malborku w wyniku działań wojennych i bezsensownego ostrzału ze strony Armii Czerwonej został zniszczony w około 60 procentach. To, jak obecnie wygląda zabytek klasy światowej, jest efektem ponad 70-letnich prac budowlanych i konserwatorskich, rozpoczętych jeszcze przed utworzeniem w 1961 roku Muzeum Zamkowego. Już w XXI wieku malborska instytucja mogła się pochwalić uratowaniem Pałacu Wielkich Mistrzów, odbudową historycznego wejścia do warowni i wreszcie, obsypanymi później nagrodami, pracami konserwatorskimi w dawnym kościele na Zamku Wysokim.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?