Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Na Targowej od piątku rolnicy będą mogli sprzedawać płody rolne bez opłaty targowej. Lokalne prawo już obowiązuje

Anna Szade
Anna Szade
Weszła już w życie uchwała Rady Miasta, na mocy której w Malborku przy ul. Targowej wyznaczone zostało specjalne miejsce dla rolników, by mogli sprzedawać produkty pochodzące z ich gospodarstw. Handel bez konieczności wnoszenia opłaty targowej ma odbywać się wyłącznie w piątki i soboty. Na placyku jest już tablica informacyjna.

Ta nowość, by zwolnieniami z opłat targowych ulżyć producentom żywności, a jej konsumentom zapewnić dostęp do produktów pochodzących z lokalnych gospodarstw, wynika z ustawy o ułatwieniach w prowadzeniu handlu w piątki i soboty przez rolników i ich domowników.
Na władzach samorządowych spoczął obowiązek wyznaczenia specjalnego miejsca, gdzie gospodarze będą mogli rozłożyć swoje stoiska. W Malborku taki placyk znaleziono przy ul. Targowej, powyżej istniejącego tam targowiska.

Uchwała Rady Miasta w tej sprawie została opublikowana w Dzienniku Urzędowym Województwa Pomorskiego i weszła w życie 16 marca. A to oznacza, że pierwszym weekendem, gdy rolnicy i ich domownicy będą mogli sprzedawać swoją żywność i rękodzieło to 18 i 19 marca. Trudno powiedzieć, czy skorzystają z tej możliwości.

My wskazaliśmy lokalizację na ten handel, zgodnie z ustawą. Teraz rolnik będzie mógł podjąć decyzję, czy staje w miejscu wyznaczonym, czy wnosi opłatę – tłumaczy Marek Charzewski, burmistrz Malborka.

Tablica z regulaminem, jaki obowiązuje przy ul. Targowej, już jest. Prawo do skorzystania z niego mają rolnicy i domownicy, czyli osoby co na najmniej 15-letnie, bliskie rolnikowi, a więc prowadzące z nim wspólne gospodarstwo, ale też mieszkające w pobliżu i stale pracujące w tym gospodarstwie rolnym, a nie są związane z rolnikiem stosunkiem pracy.

Wyobrażamy sobie to tak, że przyjeżdża rolnik, staje drugi, trzeci, kolejny, ilu się tam zmieści. Jeśli będzie zainteresowanie i zabraknie miejsca, to będą mogli korzystać z normalnego targowiska – słyszymy od Jana Tadeusza Wilka, wiceburmistrza Malborka.

Według rozeznania magistratu, obecnie na miejskim targowisku jest nie więcej niż 6 rolników, których mogłoby objąć to nowe prawo.
- Wśród nich są tacy, którzy nie chcą iść na wyznaczony przez nas teren, bo zajmują na targowisku te same miejsca od lat, znane stałym klientom – mówi wiceburmistrz Wilk.
Jak rozwiązana zostanie kwestia sprawdzenia, czy z przywilejów dla gospodarzy nie korzystają pośrednicy?

Nie będziemy przecież powiadamiać prokuratury, że nierolnik stanął. Jak ktoś złoży takie zawiadomienie, to pójdzie Straż Miejska i poprosi o oświadczenie. Na co dzień to zarządzający obecnie targowiskiem, czyli Ośrodek Sportu i Rekreacji, będzie miał prawo pobierania oświadczeń, czy handlujący w wyznaczonym miejscu są rolnikami lub domownikami – wyjaśnia Jan Tadeusz Wilk.

Określony został również asortyment, który ma pojawiać się w tym ekstra miejscu dla producentów żywności. Mają to być tylko produkty rolne lub spożywcze oraz wyroby rękodzieła wytworzone w gospodarstwie rolnym osoby, która je sprzedaje. Oczywiście, będą obowiązywać wszystkie przepisy higieniczno-sanitarne związane z obrotem artykułami żywnościowymi.

Malbork. Budynek przy Targowej ma zostać wyburzony. Co w prz...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto