Malbork. Nadia Walentynowicz na Polish Open w Łodzi. Doświadczenie, które przyda się w mistrzostwach Polski juniorów

Setna rocznica utworzenia PZP przypadała 30 kwietnia i właśnie tego dnia w Łodzi rozpoczęła się duża, czterodniowa impreza, w której uczestniczyło blisko 700 zawodników ze 128 klubów na czele z takimi gwiazdami, jak Radosław Kawęcki, mistrz świata i Europy na 200 m stylem grzbietowym. Zawodnicy walczyli o prawo startu w tegorocznych mistrzostwach Europy i świata (odpowiednio w Rzymie i Budapeszcie), ME juniorów w Bukareszcie oraz Letniej Uniwersjady w Chengdu, a także o nagrody, których pula wynosiła ponad 10 tys. euro.

- Organizatorzy na czele z PZP, którego prezesem od niedawna jest najwybitniejsza polska pływaczka Otylia Jędrzejczak, postanowili docenić fantastyczne wyniki krajowych juniorów, włączając do programu finał C dla tej właśnie kategorii wiekowej – informuje Iwona Ciecholewska, trenerka MAL WOPR.

W tak dużej imprezie, u boku najlepszych w kraju, miała okazję wystartować Nadia Walentynowicz z MAL WOPR, zawodniczka kadry Polski juniorów, brązowa medalistka letnich i zimowych mistrzostw Polski juniorów 16-letnich w 2021 roku. W Polish Open wzięła udział w rywalizacji na 50, 100 i 200 m stylem grzbietowym oraz na 400 m stylem dowolnym.

I choć uzyskane wyniki nie były z pewnością w pełni zadowalające, docenić należy walkę naszej zawodniczki o każdy ułamek sekundy. Pierwszego dnia Nadia startowała w swojej koronnej konkurencji, a więc na 200 m stylem grzbietowym. Uzyskany czas 2.26,51 minuty był o prawie o 4 sekundy słabszy od jej rekordu życiowego, ale pamiętajmy, że stres wynikający z pierwszego startu na tak ogromnych i prestiżowych zawodach może paraliżować. Mimo to, Nadia z piętnastym czasem zakwalifikowała się do finału B, w którym udało jej się pokonać jeszcze jedną zawodniczkę i ostatecznie ukończyła tę konkurencję na 14 miejscu w klasyfikacji open – relacjonuje Iwona Ciecholewska.

Drugiego dnia na 50 m stylem grzbietowym i 400 m stylem dowolnym Nadii nie udało się awansować do finałów, ale jak dodaje trenerka, we znaki malborskiej pływaczce dała się alergia. Ostatni dzień nasza pływaczka kończyła w dużo lepszym nastroju, bo na 100 m grzbietem weszła do finału C z 24 czasem, ale w popołudniowej sesji startów poprawiła się aż o pięć lokat, a czas 1.07,89 był tylko o 0,89 sekundy słabszy od jej rekordu życiowego.

- Za pomoc w organizacji możliwości startu Nadii w Polish Open 2022 dziękujemy oczywiście rodzicom naszej pływaczki oraz Jarkowi Błażkowi z Fundacji Otylii Jędrzejczak, który stał się już przyjacielem naszego klubu – podsumowuje Iwona Ciecholewska. - Z tych wyjątkowych zmagań Nadia wróciła pełna emocji i motywacji. Mimo bardzo trudnych warunków treningowych jest zmotywowana, by na mistrzostwach Polski juniorów, które odbędą się w lipcu w Oświęcimiu, powalczyć o medale. Z pewnością przy jej fenomenalnym zaangażowaniu i ambicji możemy spodziewać się tego, że słowa dotrzyma.