Mieszkańcem Malborka, który zarabiał na handlowaniu autami sprowadzonymi z Anglii, zajęła się malborska policja. Rejestrował samochody na podstawione osoby, a przy sprzedaży zaniżał na fakturach wartość pojazdów. Wszystko po to, by zaoszczędzić na opłatach. Na tym procederze stracił Skarb Państwa.
Sprawa dotyczy 28-letniego mężczyzny. Malborscy policjanci z Zespołu do Walki z Przestępczością Gospodarczą ustalili, że jego działalność była nielegalna. Np. jeden z samochodów, wart 19 tysięcy złotych, 28-latek sprzedał z fakturą o wartości 3 tys. zł. Stało się tak za zgodą kupującego, który zapłacił całą kwotę (19 tys. zł). Również w pozostałych przypadkach nabywcy godzili się na takie rozwiązanie.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?