Skoro rok po roku dochodzi do awarii rury przesyłającej ścieki do oczyszczalni Czajka w Warszawie, aż prosi się, by sprawdzić, jak to wygląda w Malborku.
- Burmistrz wyczuł, że takie pytanie media mogą zadać i polecił mi to sprawdzić – przyznał Jan Tadeusz Wilk, wiceburmistrz Malborka.
Czajki w Malborku nie będzie?
Nieczystości z miasta spływają siecią kanalizacji sanitarnej do parku, gdzie znajduje się przepompownia. Dalej instalacja prowadzi już bezpośrednio do Przedsiębiorstwa Nogat w Kałdowie Wsi.
- U nas, głęboko pod dnem Nogatu idą dwie niezależne rury o średnicy 80 cm. To prosta konstrukcja, ale niezawodna. Do tej pory nie zdarzyła się ani jedna awaria – informuje wiceburmistrz Wilk.
Gdyby jednak system monitorujący sprawność instalacji wychwyciłby jakąkolwiek nieprawidłowość, szybko wdrożone zostałyby odpowiednie procedury.
Nasz system jest bezpieczny, jak zapewnił mnie Wojciech Zegarek, prezes Przedsiębiorstwa Nogat. Gdyby jednak doszło do nieszczelności na jednej rurze, ścieki skierowane zostałyby do drugiej rury. Albo, gdyby sytuacja na to pozwalała, pod mniejszym ciśnieniem pompowane byłyby dwoma rurami. Na pewno więc u nas Czajki nie będzie – zapewnia Jan Tadeusz Wilk.
Rocznica na Castle Triathlon
Poza tym, tak szybko zawartość kanalizacji nie przedostałaby się do wody w Nogacie.
- U nas rurociąg znajduje się pod dnem. Więc ewentualny wyciek oznaczałby raczej zanieczyszczenie wód gruntowych – dodaje Marek Charzewski, burmistrz Malborka.
Lokalne władze z uwagą śledziły sytuację po warszawskiej awarii.
- Na szczęście, nie ma żadnego kłopotu. Swoja drogą, drugi raz z rzędu mamy do czynienia z ciekawą sytuacją, że Czajka ulega awarii akurat wtedy, gdy jest Castle Triathlon. Na szczęście nawet mocno już rozwodnione ścieki do Nogatu nie wpłyną – mówi burmistrz Charzewski.
Oczyszczalnia ma swoje lata
Historia malborskiej oczyszczalni ścieków sięga lat 80. ubiegłego wieku. Spółka Wodno-Ściekowa Nogat powołana została w 1985 r., by najpierw inwestycję zrealizować, a później już zająć się właściwą działalnością.
W czasach ustrojowej transformacji nie było to najłatwiejsze zadanie. W branżowych dokumentach można znaleźć kulisy tej budowy.
- W I etapie budowy, ze względu na brak środków budowę oczyszczalni, ograniczono do części mechanicznej – kraty, piaskownik i osadniki wstępne oraz części biologicznej w postaci 2 złóż spłukiwanych. W tym zakresie oczyszczalnia została oddana do eksploatacji w 1993 r. - czytamy w Koncepcji kompleksowego programu gospodarki ściekowej powiatu malborskiego, która powstała na zlecenie władz powiatu w 2002 r.
Właściwie od połowy lat 90. oczyszczalnia jest nieustannie modernizowana. A to dlatego, by utrzymać efekt ekologiczny, któremu służy. Czyli zatrzymania biodegradacji Nogatu, rzeki Świętej oraz Zalewu Wiślanego połączonego z Morzem Bałtyckim. W konsekwencji przyczynia się do zachowania unikalnego środowiska przyrodniczego prawobrzeżnej delty Wisły.
Miejska spółka, Przedsiębiorstwo Nogat, powstała w 2002 r. i kontynuuje działalność poprzedniczki, Spółki Wodno-Ściekowej Nogat.
Z uwagi na swoje moce przerobowe, odbiera nieczystości nie tylko z Malborka, ale również od sąsiadów z powiatu: gminy Malbork, Nowego Stawu i gminy Lichnowy.
WARTO WIEDZIEĆ
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?