W niedzielę wieczorem (28 kwietnia) doszło do wypadku na ulicy Kasztanowej w Nowej Wsi.
- Zgłoszenie dostaliśmy o 18.14. Po dojeździe na miejsce strażacy zastali samochód rover w rowie. W aucie znajdował się pasażer, którego ratownicy uwolnili przy użyciu sprzętu hydraulicznego, udzielili mu pierwszej pomocy i przekazali zespołowi ratownictwa medycznego - mówi mł. bryg. Robert Licznerski, oficer prasowy komendanta powiatowego PSP w Malborku.
Straż pożarna wyjaśnia, że w momencie dojazdu zastępów na miejscu zdarzenia nie było kierowcy samochodu.
- Trwają czynności zmierzające do ustalenia i zatrzymania sprawcy - potwierdza mł. asp. Sylwia Kowalewska, rzeczniczka prasowa KPP Malbork. - Z dotychczasowych ustaleń wynika, że kierujący nie dostosował prędkości do warunków panujących na jezdni. Uderzył w drzewo i zbiegł. Na miejscu pozostał 36-letni pasażer, który odniósł obrażenia i został przewieziony do szpitala.
W sobotę (27 kwietnia) na ulicy Głowackiego w Malborku zderzyły się dwa samochody osobowe: ford i citroen.
- Lekkich obrażeń doznało 2-letnie dziecko. Po badaniu na miejscu okazało się, że nie trzeba zabierać go do szpitala - mówi mł. bryg. Robert Licznerski. - Kierowca citroena zbiegł z miejsca zdarzenia.
Policja dodaje, że kierowca został ustalony, a teraz trwa ustalanie, dlaczego uciekł po kolizji.
Jeśli chodzi o samą straż pożarną, nie tylko weekend, ale cały miniony tydzień był dla niej bardzo pracowity. Od 21 do 28 kwietnia jednostki z powiatu malborskiego interweniowały aż 37 razy.
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?