Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Nowe budownictwo mieszkalne przy ulicy Kościuszki? Na razie Rada Miasta zdjęła tę sprawę z porządku obrad

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Na terenie przy ulicy Kościuszki należącym do firmy PEMAL powstanie w przyszłości zabudowa mieszkaniowa wielorodzinna? Spółka chce sprzedać grunt na taki cel, ale najpierw władze samorządu musiałyby zmienić plan miejscowy. Radni zajmowali się tą sprawą podczas czwartkowej sesji (13 września).

Pomiędzy ulicami Kościuszki, Mazurów i linią kolejową Malborska Fabryka Obrabiarek PEMAL SA posiada teren o powierzchni ponad 2 hektarów. Wykorzystywany jest obecnie głównie na cele produkcyjne oraz jako parking. W projekcie uchwały w sprawie zmiany planu miejscowego, która trafiła na czwartkową sesję Rady Miasta, jest mowa, że "budynki są w różnym stanie technicznym, nie przedstawiają sobą wysokich walorów estetycznych. Można je zastąpić zupełnie nowym zagospodarowaniem i budynkami lepiej wpisującymi się w historyczne i śródmiejskie otoczenie."

W tym miejscu istniejący obecny plan miejscowy zezwala na funkcję usługową z dopuszczeniem produkcji nieuciążliwej

- Postulowana zmiana dotyczy wprowadzenia funkcji usługowo-mieszkaniowej z dopuszczeniem zabudowy wielorodzinnej. Nie narusza ona ustaleń "Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania dla miasta Malborka". W studium jest to teren do rewaloryzacji, czyli wprowadzenia zmian funkcjonalnych, które podniosłyby walory przestrzenne. Dokonana analiza zasadności przystąpienia do zmiany planu wykazała, że wniosek spółki zasługuje na uwzględnienie i ogólnie wpisuje się w trend zmian zagospodarowania terenów poprzemysłowych - referowała Lucyna Laskowska z Urzędu Miasta Malborka.

Radny Paweł Dziwosz złożył wniosek, by projekt uchwały jednak zdjąć z porządku obrad i dać rajcom czas na szczegółowe zapoznanie się z tematem - "z uwagi na powagę sytuacji, żeby nie przepychać uchwały kolanem pod koniec kadencji, ale żeby się zastanowić na kolejnej sesji Rady Miasta".

- Jest to sprawa bardzo ważna dla miasta, jest to teren strategiczny, o dużej powierzchni. Chciałbym zobaczyć, jak ten teren w przyszłości będzie wyglądał. Nie wiem, ile osób tam pracuje, na komisjach była mowa o ok. 30 osobach. Co będzie z tymi pracownikami? Też musimy się pochylić nad tym tematem. Musimy wiedzieć, jaka jest przyszłość tego zakładu i tak naprawdę co jest przyczyną tego, że wnioskodawca decyduje się na sprzedaż tej nieruchomości - mówił Paweł Dziwosz.

Radny Robert Król dopytywał o wartość nieruchomości.

- Jest to teren do sprzedania, ale czy my w ten sposób nie podnosimy wartości tego terenu, nie robimy prezentu tej spółce? - pytał radny.

Wiceburmistrz Jan Tadeusz Wilk (burmistrza Marka Charzewskiego nie było, bo przebywa na urlopie) wyjaśnił, że po zmianie planu wzrasta wartość nieruchomości wzrasta, ale wzrastają też dochody miasta.

- Bo powstaje obowiązek, też prawo miasta do naliczenia renty planistycznej. Jeżeli dobrze pamiętam, do 30 proc. wartości powinno do nas wpłynąć przy ewentualnej sprzedaży. Wniosek zarządu spółki jest taki, żeby zmienić tam plan zagospodarowania przestrzennego. Spółka nie jest w stanie prowadzić tam produkcji na tych urządzeniach, które ma. Nie ma kapitału, żeby kupić urządzenia, nie ma kontrahentów, więc występuje z wnioskiem, żeby przekształcić teren, dopuścić zabudowę mieszkaniowo-usługową - mówił Jan Tadeusz Wilk.

Wiceburmistrz dodał, że już przed laty w opracowanych strategiach rozwoju miasta ten teren wskazywano do zmiany funkcji.

- Wskazywano, że on się do wszystkiego dzisiaj nadaje, tylko nie do przemysłu. Pewne racji spółki są, tak sądzę. Tego planu jeszcze nie ma, planista dopiero się nad nim pochyli, ale takie jest założenie, że powstałaby ulica równoległa do ulicy Kościuszki, mniej więcej o tym samym charakterze, z innym skomunikowaniem przy zamku. Ale to jest wszystko w państwa rękach. Jak państwo zechcecie, tak będzie, lub też zostawicie temat następnej radzie - stwierdził wiceburmistrz Wilk.

Póki co, Rada Miasta 8 głosami "za", 7 przeciw i przy 4 wstrzymujących się podjęła decyzję, by ściągnąć projekt uchwały z porządku obrad.

Malborska Fabryka Obrabiarek PEMAL specjalizuje się w produkcji obrabiarek do obróbki drewna i szlifierek do ostrzenia narzędzi do obróbki drewna, a także urządzeń linii technologicznych zakładów związanych z przerobem drewna i materiałów drewnopodobnych (przenośniki, przesuwnice, obrotnice itp.).

Firma - jak można przeczytać na jej stronie - wykonuje także konstrukcje stalowe dla przemysłu stoczniowego oraz części i podzespoły do maszyn rolniczych. Informuje też, że posiada własne zaplecze badawczo-rozwojowe. Zatrudniamy wysoko kwalifikowanych fachowców i doświadczoną kadrę inżynieryjno-techniczną.

Spółka ma też zakład produkcyjny w Nowym Dworze Gdańskim.


Zobacz: Spektakl Magic Malbork Night Show 2018 (fragmenty)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto