Jesienią ubiegłego roku przedstawicielki Muzeum Miasta Malborka gościły we wrocławskim ośrodku, z którym nawiązały współpracę poprzez jego pracownika naukowego, dr Aleksandrę Paprot-Wielopolską, pochodzącą z Pogorzałej Wsi. Wtedy uzgodniono, że do Malborka zawita wystawa plenerowa "Wrastanie. Ziemie Zachodnie i Północne. Początek" stworzona przez instytucje współpracujące w ramach Sieci Ziem Zachodnich i Północnych.
Ogród miejskiego muzeum jest dziewiątą lokalizacją, w której ekspozycja - o powierzchni 200 m kw. i wysokości przekraczającej 5 metrów - jest pokazywana. Składa się na nią ponad 300 archiwalnych zdjęć i filmów oraz nagrania relacji świadków historii.
W poszczególnych sekcjach wystawy znalazły się elementy interaktywne, m.in. ściana z mozaiką ponad stu zdjęć z ekspedycji Instytutu Zachodniego; mapa Polski, na której będzie można przykleić naklejkę w miejscu, w którym się aktualnie mieszka, oraz lokomotywę symbolizującą, skąd nasi przodkowie przybyli na Ziemie Zachodnie i Północne.
- To jest właśnie wasza historia - mówił do uczestników piątkowego wernisażu Marek Mutor, dyrektor Ośrodka Pamięć i Przyszłość. - Przed otwarciem wystawy dyskutowaliśmy, że na mapce, która ją rozpoczyna, brakuje Malborka, ale ja obiecuję, że my tę kropkę przykleimy na pewno. Wystawa powstała dzięki współpracy wielu środowisk, a podziękowania chcę zacząć od pani dyrektor tutejszego muzeum. To jest dziewiąta lokalizacja, ale tak dobrej współpracy jeszcze nie mieliśmy z naszymi partnerami lokalnymi.
Dorota Raczkowska, dyrektor Muzeum Miasta Malborka, z kolei dziękowała m.in. tym, którzy pomogli w sprowadzeniu, zainstalowaniu i ubezpieczeniu ekspozycji. Podziękowania otrzymały miejskie spółki PWiK i Nogat, firma Brokerzy Ubezpieczeniowi Verso oraz władze samorządów gminy Malbork, Nowego Stawu, Starego Pola i miasta Malbork.
Po "labiryncie" - bo taką formę ma ekspozycja - uczestników wernisażu oprowadzała dr Katarzyna Bock-Matuszyk, autorka scenariusza.
– Wystawa opowiada o pierwszych powojennych latach, w których rozpoczął się tutaj proces wielowymiarowego zakorzenienia się: w nowym miejscu mieszkańców (nie tylko Polaków) przybyłych dosłownie ze wszystkich stron świata i w nowej rzeczywistości tych, którzy na tych terenach mieszkali jeszcze przed wojną. Jest to też opowieść o trudnych i często heroicznych początkach budowy nowej tożsamości, pokazana z perspektywy losów „zwykłego człowieka” – wyjaśnia Katarzyna Bock-Matuszyk.
Ekspozycja będzie dostępna do zwiedzania do końca września, codziennie do godz. 21. Wejście od strony ulicy Wareckiej. Wystawa została wyposażona w system oświetlenia, więc możliwe będzie oglądanie jej po zmierzchu.
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
