Malbork. Oddział covidowy w szpitalu powiatowym jest już za mały. Sytuacja staje się coraz trudniejsza

159 nowych zakażeń w powiecie malborskim, o których była mowa w piątkowym raporcie Ministerstwa Zdrowia (26.03.2021 r.), to niestety rekord od początku epidemii. Do celów porównawczych, które pomagają ocenić sytuację w poszczególnych województwach i powiatach, resort stosuje wskaźnik liczby nowych zakażeń na 10 tys. mieszkańców.

Dane upublicznione w piątek dotyczą wcześniejszej doby. Wynika z nich, że w czwartek w powiecie malborskim było 25,08 nowych przypadków zakażenia na 10 tysięcy mieszkańców. To najgorsza sytuacja w województwie pomorskim, a w kraju – 2 miejsce pod tym względem. Gorzej było tylko w powiecie szamotulskim w Wielkopolsce - 32,71.

Powiat malborski. Bardzo dużo testów - bardzo dużo zakażeń

Na pewno pierwsze pytanie, które przychodzi na myśl, to: skąd aż tyle nowych przypadków, skoro w dobach poprzednich ich liczba nie przekraczała 60? Trzeba jednak również zwrócić uwagę na fakt, że chyba jeszcze nigdy w ciągu jednej doby nie wykonano aż tylu testów dla mieszkańców powiatu malborskiego, co 25 marca. Było ich 328. Niepokojące może być to, że prawie połowa to wyniki pozytywne.

- W tej liczbie zakażeń podanej za 25 marca bardzo dużo jest tzw. przypadków rozproszonych, co wynika niestety z nieprzestrzegania zasad reżimu sanitarnego przez mieszkańców. Jest też kilka ognisk zakażeń, m.in. w zakładzie pracy – mówi Stanisław Chabel, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Starostwie Powiatowym w Malborku. - Nadal, pomimo zachowania wszelkich środków ostrożności, zdarzają się zakażenia wśród służb mundurowych, co zawsze bardzo niepokoi. Dlatego bardzo się cieszymy, że ruszają szczepienia tej grupy.

Szczepienia służb mundurowych z czterech powiatów

Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku pokazała dla przykładu, że zaszczepiony już został zastępca pomorskiego komendanta, insp. Robert Sudenis. Natomiast malborscy policjanci, jak inne służby mundurowe z powiatu będą szczepieni od przyszłego tygodnia. Ważną rolę będzie spełniało Powiatowe Centrum Zdrowia w Malborku.

Nasz szpital będzie szpitalem węzłowym dla czterech powiatów po prawej stronie Wisły do szczepień przeciwko COVID-19 służb mundurowych podległych Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji, czyli strażaków i policjantów, a także Ministerstwu Sprawiedliwości, czyli funkcjonariuszy Służby Więziennej z zakładów karnych z Malborka, Sztumu i Kwidzyna. Szczepieni też będą strażacy z ochotniczych straży pożarnych oraz strażnicy miejscy. To duże wyzwanie logistyczne, na które nasz szpital jest już przygotowany – wyjaśnia Stanisław Chabel.

Cały proces rozpocznie się 30 marca. Mundurowi dostaną zastrzyk zawierający szczepionkę firmy AstraZeneca.
- Podczas codziennego wykonywania obowiązków służby są narażone. Dochodzi do zakażeń, a z tym wiąże się kwarantanna – dodaje Stanisław Chabel. - Teraz dzięki tym szczepieniom poczują się bezpieczniej.

Obecna liczba miejsc covidowych w Malborku nie wystarczy

Medycy i służby antykryzysowe martwią też o bezpieczeństwo mieszkańców i dostęp do łóżek covidowych. Na Pomorzu - nie inaczej w Malborku - sytuacja jest coraz trudniejsza. Przypomnijmy, że niedawno oddział w malborskim szpitalu został powiększony z 21 do 27 miejsc, w tym sześć jest wyposażonych w respiratory. Wszystkie są zajęte. Już wiadomo, że konieczne będzie powiększenie oddziału.

Wojewoda dał do wyboru dwie możliwości: zwiększyć liczbę łóżek lub skierować nasz personel do szpitali tymczasowych. My wybrali to pierwsze – mówi Paweł Chodyniak, prezes PCZ.

Kierownictwo powiatowej spółki czeka na konkretną decyzję wojewody pomorskiego odnośnie oczekiwanej liczby miejsc. Jak wszędzie, największym problemem będzie znalezienie specjalistycznej kadry.