Malbork. Opłata targowa wzrośnie od stycznia? Burmistrz przedstawił propozycję podwyżki. Radni podejmą decyzję w przyszłym tygodniu

Projekt uchwały w sprawie opłaty targowej na terenie miasta znalazł się w porządku obrad Rady Miasta Malborka, które odbędą się 28 października.
Jak można przeczytać w uzasadnieniu, „obowiązująca stawka opłaty targowej kształtuje się na poziomie stawki opłaty targowej ustalonej w 2006 r.”

Stawki nie były podnoszone przez lata i generalnie podstawowa stawka jest warta tyle, co jedno jajko, więc nie ma co aż tak rozpaczać – uważa Jana Tadeusz Wilk, wiceburmistrz Malborka.

Oto propozycje, które dostali radni do rozważenia:

• sprzedaż z samochodu:
  a) osobowego, osobowego z przyczepą – 15 zł (jest 10 zł)
  b) dostawczego o ładowności do 1,5 t – 18 zł (jest 13 zł)
  c) ciężarowego o ładowności powyżej 1,5 t, platformy, przyczepy traktorowej – 22 zł (jest 15 zł)
• sprzedaż obnośna z ręki, z kosza, wiadra (od 1 szt.) - 4 zł (jest 2 zł)
• sprzedaż ze stołu, podestu niezadaszonego do 2 mb – 13 zł (jest 9 zł)
• sprzedaż ze stołu, podestu niezadaszonego do 1 mb – 6 zł (jest 5 zł)
• sprzedaż z ławy zadaszonej do 2 mb
  a) z dostawką stołu przed ławą – 15 zł (jest 11 zł)
  b) bez dostawki – 13 zł (jest 9 zł)
  c) za zajęcie części ławy do 1 mb – 8 zł (jest 6 zł)
• za zajęcie wytyczonego miejsca targowego do 2 mb (dotyczy także namiotów) za każde miejsce - 13 zł (jest 9 zł)
• za zajęcie powierzchni targowej poza targowiskami (dotyczy także namiotów)
  a) do 1 m kw. włącznie – 8 zł (jest 5 zł)
  b) powyżej 1-6 m kw. włącznie – 18 zł (jest 12 zł)
  c) powyżej 6-12 m kw. włącznie – 22 zł (jest 17 zł)
  d) powyżej 12 m kw. (dotyczy 1 namiotu) – 35 zł (jest 26 zł)

Jeśli Rada Miasta wyrazi zgodę na te zmiany, to zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2022 r.

W 2020 r., jak wynika ze sprawozdania z wykonania budżetu, wpływy z opłaty targowej wyniosły 171 677 zł.

Proponowana stawka opłaty targowej urealni pokrycie wydatków związanych z bieżącym utrzymaniem obiektów zarządzanych przez Ośrodek Sportu i Rekreacji – tak tłumaczona jest podwyżka w projekcie uchwały.

Co ma do tego OSiR? Jest inkasentem opłaty wnoszonej przez kupców. Zgodnie z propozycją, ma zachować dla siebie 80 proc. zebranych pieniędzy. To taka miejska kroplówka, bo środki trafiają m.in. na lodowisko, stadion czy kąpielisko, którymi podmiot zawiaduje.