Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Oszczędzanie energii w Urzędzie Miasta. Pracownicy nie dogrzewają się grzejnikami na prąd, a radia mają słuchać tylko online

Anna Szade
Anna Szade
Dla mieszkańców, którzy odwiedzają Urząd Miasta Malborka, to tylko naklejki nad włącznikami na korytarzach. Dla urzędników – mobilizacja, by rzeczywiście oszczędzać energię. Wszyscy pracownicy dostali instrukcję, co mają robić, by nie marnować prądu czy ciepła.

Kto ostatnio był w Urzędzie Miasta Malborka, być może sam zauważył, że nad włącznikami prądu na korytarzach pojawiły się informacyjne naklejki z hasłem „Oszczędzaj energię”. Mieszkańcy też mogą to sobie wziąć do serca. Ale okazuje się, że cel jest zupełnie inny. To ma być takie „ku pamięci” przede wszystkim dla urzędników.

Przekazaliśmy wskazówki pracownikom, by gasili światło, gdy wychodzą z pokoi. By wyłączać komputery, jeśli szykuje im się dłuższa nieobecność w ciągu dnia, bo u nas to właśnie one pobierają najwięcej prądu. Mamy też przykręcone kaloryfery na korytarzach. Naklejki pokazały się dla przypomnienia – dowiedzieliśmy się od Ewy Dąbrowskiej, sekretarz miasta.

W komunikacie do urzędników z magistratu jest też parę ograniczeń, do których powinni się stosować.
- Wprowadziliśmy zakaz używania sprzętu do dogrzewania się. Radio, jeśli ktoś chce słuchać muzyki w czasie pracy, może włączyć sobie z internetu – wylicza Ewa Dąbrowska. - Mamy spisane, jakie urzędnicy mają sprzęty elektryczne.
Chodzi przede wszystkim o mobilizację do szukania oszczędności w drobnych codziennych gestach i uświadomienie, że warto to robić zawsze, a tym bardziej w dobie kryzysu energetycznego.

Trudno powiedzieć, czy przełoży się na wielki spadek zużycia energii elektrycznej.

Coś to przyniesie, jakiś efekt, bo też musimy oszczędzać. Zdarzało się, że ktoś zapalił światło na holu i tak zostało na cały dzień, a jak słońce świeci, to po co. W niektórych miejscach, gdzie lampy muszą być włączone cały czas, bo nie dociera tam światło dzienne, została wykręcona co druga żarówka – tłumaczy sekretarz miasta.

Urząd Miasta Malborka przeszedł częściową termomodernizację, w ramach której wymienionych na nowe zostało 114 okien. To uszczelniło nieco budynek. Zmodernizowana również została instalacja centralnego ogrzewania.
To jeden z elementów większego zadania „Poprawa efektywności energetycznej w obiektach użyteczności publicznej na terenie Powiśla i Żuław (wraz z działaniami informacyjno-edukacyjnymi)”, które zakończyło się w 2020 r.

Prace prowadzone były również w budynkach szkół podstawowych nr 1, 2, 5, 6, 8, przedszkolach nr 5 i 8 oraz w Muzeum Miasta Malborka i Żłobku Miejskim „Szarotka”. Wartość projektu na zadania miasta wyniósł 16,8 mln zł przy dofinansowaniu na poziomie 65,19 proc.
Był to projekt partnerski, realizowany w ramach Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego Malbork-Sztum przez siedem samorządów: Malbork, Sztum, Nowy Staw, gminę Malbork, Stare Pole, powiat malborski i powiat sztumski. Łącznie termomodernizacji poddano 39 budynków, głównie szkół, przedszkoli, ale również siedzib administracji publicznej.

PRZECZYTAJ TEŻ: Malbork. Czy oszczędzanie energii obejmie świąteczne oświetlenie? Miasta decydują się na ograniczanie wszelkich wydatków w tym czasie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto