Przypomnijmy, że chodzi o oszusta bądź oszustów, którzy po okazyjnych cenach oferują na portalu ogłoszeniowym OLX oraz na Facebooku modnego ostatnio robota kuchennego Thermomix TM6. W tym celu włamują się na profile użytkowników, wystawiają sprzęt, pieniądze otrzymują w ciągu kilku minut, bo każą sobie płacić blikiem, i znikają.
Nabywca zostaje bez pieniędzy i sprzętu, który - jak mu się zdawało - zamówił. Użytkownik mediów społecznościowych i portalu ogłoszeniowego jest postrzegany... jako naciągacz, którym przecież nie jest, bo sam padł ofiarą przestępcy.
Policja w Malborku i Tczewie szuka oszustów
Przypomnijmy ważne wskazówki przekazane nam przez mieszkankę Malborka, jedną z ofiar hakera:
- rzekomo okazyjna cena sprzętu - niższa nawet o 2 tys. zł od normalnej (tu musi zapalić się "lampka ostrzegawcza");
- oszust, chociaż podaje numery telefonów do kontaktu, porozumiewa się tylko poprzez SMS-y lub przez Messengera skradzionego konta na Facebooku;
- oszust każe sobie płacić tylko i wyłącznie blikiem, czyli płatność następuje już po kilku minutach.
W ostatnim czasie, co potwierdza tamtejsza policja, przejęto konta internetowe dwóm mieszkankom powiatu tczewskiego. Także KPP Malbork prowadzi postępowanie dotyczące oszustw tą nową metodą.
Obecnie prowadzone są trzy sprawy pod kątem przełamania zabezpieczeń komputerowych. W dwóch przypadkach chodzi o włamanie na profile na Facebooku i próbę sprzedaży sprzęt AGD. Trzeci przypadek dotyczy osoby pokrzywdzonej, która zapłaciła za taki sprzęt i go nie otrzymała - mówi
asp. Sylwia Kowalewska, oficer prasowy KPP Malbork.
I nie są to małe pieniądze. Oszuści wystawiają termomiksa za ok. 3,5 tys. - 4 tys. zł. Osoby, które padły ofiarą hakera, mogą zgłaszać się do malborskiej jednostki policji - tel. 47 74 22 822.
Proceder, niestety, nadal kwitnie, o czym informują sami poszkodowani.
- W kilkoro osób, którym skradziono konta, bawimy się w detektywów. Na podstawie kontaktów z pokrzywdzonymi ustaliliśmy, że profile na Facebooku i konta na OLX były zhakowane głównie mieszkańcom Pomorza, najwięcej z Gdańska, ale też z Wejherowa, Pruszcza Gd. i okolic, Tczewa, Malborka. Spoza województwa m.in. z Olsztyna, Elbląga, Grodziska Mazowieckiego - wylicza pani Joanna z Malborka. - Z kolei oszukani, którzy zapłacili za termomiksa, są już z całej Polski. Naliczyliśmy, że takich osób może być ponad 80.
To pobieżne obliczenia, ale...
Skala naprawdę jest wielka. Widać, że grasuje szajka - dodaje mieszkanka Malborka. - Z tym wiąże się jeszcze jeden problem. - Boimy się, że oni za jakiś czas wrócą na nasze stare zhakowane profile i znów będą ich używać do celów przestępstwa. Bo Facebook nie zablokował tych profili pomimo naszych próśb i pisania nawet do Dublina. Na to niestety nie mamy wpływu. Ale teraz trzeba się skupić na tym, żeby ostrzec jak najwięcej ludzi, by nie dali się oszukać.
Prokurator, córka, sprzedawca. To ich udawali oszuści
Jak widać, w cyberprzestrzeni jest coraz groźniej, ale licho nie śpi też w realu. Niestety, ostatnio pieniądze straciło też dwoje starszych mieszkańców Malborka, którzy 2 grudnia uwierzyli mężczyźnie podającemu się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji. Oddali mu swoje oszczędności. Ta metoda nie jest nowością, bo przestępcy stosowali ją również w Malborku w ostatnich latach. Sprawdziliśmy, do jakich chwytów uciekali się oszuści do tej pory. Podawali się za:
- rodzinę: wnuczka, kuzynkę, nawet córkę;
- prokuratora;
- policjanta;
- pracownice socjalne;
- sprzedawców różnego rodzaju.
W galerii powyżej przygotowaliśmy zestawienie oszustw z powiatu malborskiego, do których doszło od 2012 roku. To tylko przykłady. Całkiem możliwe, że pomimo ciężkiej prewencyjnej pracy policji było ich więcej.
WARTO WIEDZIEĆ
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?