Malbork. Paczki żywnościowe z PCK trafiają do potrzebujących dzięki wolontariuszom

Dlatego żywność „dojeżdża” do potrzebujących, w czym pomagają wolontariusze z Malborskiego Centrum Wolontariatu.

- Aby korzystać z pomocy żywnościowej, należy mieć skierowanie z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Malborku. To pracownicy MOPS dokonują weryfikacji osób potrzebujących, wolontariusze są tylko „kurierami” - wyjaśnia Magdalena Adamska, szefowa Malborskiego Centrum Wolontariatu.

A z żywnością kursują zwykle dwa razy w tygodniu. Lokalnym „operatorem” programu pomocy żywnościowej jest Oddział Rejonowy Polskiego Czerwonego Krzyża w Malborku. Od 1 do 10 kwietnia paczki trafiły do 235 osób. Na każdą paczkę składało się dziesięć artykułów, m.in. ryż, kasza gryczana, szynka, fasola, buraczki, powidła, mleko, ciastka, sok jabłkowy.

- Mieszkańcy dzwonią pod numer telefonu wolontariatu. Tam są zbierane dane dzwoniących i na tej podstawie ja sprawdzam u siebie dokumenty, czy dana osoba może otrzymać żywność. Wydajemy ją wolontariuszom, a oni rozwożą. Na miejscu sprawdzają dokument potwierdzający, że to rzeczywiście jest osoba, której paczka się należy. My też w międzyczasie rozwozimy żywność, jeśli do nas ktoś zadzwoni. Po świętach będziemy dalej wydawać paczki – wyjaśnia Jarosław Wodziński, wiceprezes PCK Malbork.

Wolontariusze MCW są bardzo zapracowani. Przypomnijmy, że pomagają w bieżącym funkcjonowaniu seniorom, osobom w kwarantannie domowej, osobom niepełnosprawnym, samotnym matkom. Robią zakupy, odbierają leki, biegają z korespondencją lub po nią na pocztę, wyprowadzają psiaki.