Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Park za Szpitalem Jerozolimskim to były cmentarz. Wykonawca natknął się na szczątki, ale prac nie wstrzymano

Anna Szade
Anna Szade
Radosław Konczyński
Inwestycja za Szpitalem Jerozolimskim w Malborku posuwa się do przodu. Choć zgodnie z założeniem nie ma wielkiej ingerencji w ten dawny cmentarz, to jednak wykonawca natrafił na pojedyncze ludzkie szczątki. Po zakończeniu prac planowany jest pochówek kości rozsianych po całym terenie.

Jak zapewniają władze miasta, cały projekt dotyczący terenu za Szpitalem Jerozolimskim w Malborku jest realizowany z poszanowaniem byłego miejsca pochówku. Dlatego od początku było wiadomo, że zachowany zostanie istniejący układ alejek. Natomiast poza nimi nie przewidziano żadnych głębszych wykopów, by zminimalizować ingerencję w tę dawną nekropolię. Podczas jej likwidacji prawdopodobnie nie przeprowadzono ekshumacji lub zrobiono to niestarannie.

Od początku było wiadomo, że ze względu na specyfikę terenu pracownicy mogą i tak natknąć się na to, co przez lata skrywała ziemia. Tak było podczas budowy lapidarium, gdzie odkryto kilka nagrobków. Przed inwestycją przeprowadzone zostały badania archeologiczne.

Ale i tak wychodzą pewne rzeczy w trakcie realizacji. Znajdują się szczątki, ale to są pojedyncze fragmenty kości, które są rozsiane po całym obszarze. Mamy nadzór archeologiczny, ale na tym etapie nie było żadnych dodatkowych zaleceń – mówi nam Józef Barnaś, wiceburmistrz Malborka.

Jak słyszymy, nie było więc konieczności wstrzymania robót. Na razie wybrane z ziemi szczątki są gromadzone w jednym miejscu.
- Dopełnimy tego, że po zakończeniu inwestycji dokonamy ich pochówku – zapewnia wiceburmistrz Barnaś.

Najpoważniejsze prace ziemne jeszcze przed wykonawcami. Prócz tych, które prowadzi Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Wkrótce pojawi się inny podmiot na zlecenie Energi odpowiedzialnej za lampy, dzięki którym cały obszar będzie oświetlony. W planie poza lapidarium, utwardzeniem alejek, ustawieniem ławek i lamp jest również – obowiązkowo – monitoring, by mieć oko na teren, który przechodzi delikatną metamorfozę. Będą też nowe nasadzenia zieleni.

Kable będą układane głównie w alejkach, więc w magistracie są raczej spokojni, że sytuacja się nie skomplikuje, bo tam pochówków nie było.

Przy okazji będzie też układany światłowód do monitoringu. Będziemy pilnowali, by to zgrywało się z naszymi robotami – mówi Józef Barnaś.

Jak nam wyjaśniono, ani szczątków, ani płyt nagrobnych nie znaleziono podczas wykopów prowadzonych od strony al. Sprzymierzonych. Tam urządzony ma być skromny plac zabaw. Miejsce, jak zapewniają władze, znajduje się już poza obrębem byłego cmentarza. Stąd decyzja, by urządzić tam teren służący dzieciom z dzielnicy oraz siłownię pod chmurką. Takie były postulaty zgłaszane przez mieszkańców podczas konsultacji społecznych, jakie prowadził Urząd Miasta.

Działania przy Szpitalu Jerozolimskim są jednym z elementów programu rewitalizacji „Malbork na plus”, którego realizacja jest możliwa dzięki unijnemu dofinansowaniu.

To miejsce zyska. W pobliżu powstały budynki wielorodzinne. Jeśli ktoś przyjdzie na plac zabaw albo pospacerować czy przysiąść na ławce, to może pomóc eliminować stopniowo negatywne zjawiska. Wiadomo, że do niedawna sporo tam było uczestników imprez na świeżym powietrzu – uważa Józef Barnaś.

Właśnie na to liczą włodarze, ale i mieszkańcy, którzy postulowali, by zrobić coś z tym miejscem: że piękna parkowa zieleń, bo taki jest aktualny status terenu, zostanie odzyskana. Już teraz, gdy budzi się wiosna, całość robi wrażenie.
Część prac, za które odpowiada ZGKiM, bez oświetlenia, monitoringu i zieleni, kosztuje blisko 852 tys. zł. Wszystko ma być gotowe jesienią.

Malbork. Jak zagospodarować park za Szpitalem Jerozolimskim?...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto