Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Personel szpitala nie jest zakażony. Nie ma koronawirusa, chirurgia może znów działać

Radosław Konczyński
Fot. Radosław Konczyński
W szpitalu w Malborku spora ulga. Nikt nie został zakażony po kontakcie z pacjentką, u której wykryto koronawirusa. Oddział chirurgiczny może wznowić działalność.

Personel malborskiego szpitala ma za sobą ponad tydzień niepewności. W nocy z 19 na 20 maja okazało się, że starsza pani, pacjentka chirurgii, ma koronawirusa. Oddział został zamknięty, tak jak i powiązana z nim chirurgiczna izba przyjęć. 17 pielęgniarek, salowych i opiekunek zostało objętych kwarantanną. Część personelu spędziła ją poza swoim domem, w miejscu opłaconym przez Powiatowe Centrum Zdrowia.

Na oddziale najpierw pozostało kilkunastu, a z czasem kilku pacjentów. Tych, których stan na to pozwalał, wypisano do domów. Pozostałym opiekę na chirurgii zapewnił personel, który nie miał styczności z zakażoną kobietą ani osobami „z kontaktu”. Nie odbywały się zabiegi planowe ani nawet „na ostro”, dlatego np. po wypadku drogowym w Szawałdzie (21 maja) jeden z poszkodowanych trafił nie tutaj, tylko do Sztumu.

Malborski szpital we własnym zakresie zrobił testy zarówno pacjentom chirurgii, jak i personelowi,przede wszystkim temu, który normalnie dalej pracował na tym oddziale.
- Wszystkie wyniki są ujemne – mówił nam w czwartek rano (28 maja) Paweł Chodyniak, prezes PCZ sp. z o.o.

Ale trwało jeszcze oczekiwanie na wyniki wymazów pobranych od pielęgniarek, salowych i opiekunek na kwarantannie. Na szczęście, już wiadomo, że też są ujemne. Prezesowi na pewno spadł kamień z serca.

- Tak, to prawda, chociaż widzieliśmy, że po tym zakażeniu nie ma żadnych objawów u personelu w kwarantannie, rodzina pacjentki też była „ujemna”. Nikt z kontaktu bezpośredniego i pośredniego nie miał niepokojących objawów - wyjaśnia Paweł Chodyniak.

Oddział chirurgiczny, a razem z nim chirurgiczna izba przyjęć wznawia więc działalność. Pracownice zostały wykreślone z kwarantanny i zgodnie z grafikiem dyżurów wracają do pracy. Oczywiście w szpitalu nadal obowiązują, tak jak do tej pory, zwiększone środki ostrożności.

To, że nikt się nie zakaził, oznacza, że izolacja pacjentki była dobra – podsumowuje Paweł Chodyniak.

Przypomnijmy, że mieszkanka powiatu malborskiego została przywieziona przez zespół ratownictwa medycznego jako pacjentka bezobjawowa. Oczekiwała na zabieg chirurgiczny. W szpitalu przyjęto zasadę, że przed każdym zabiegiem musi być wykonany test na koronawirusa i dzięki temu okazało się, że kobieta jest zakażona.

Od początku epidemii w powiecie malborskim odnotowano 29 potwierdzonych przypadków zakażenia. Najwięcej w dwóch ogniskach: jednostce wojskowej i określanym jako "ognisko rodzinne/działalność gospodarcza".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto