Malbork. Poczta Polska w nocnym mejlu do magistratu wnioskuje o spis wyborców. Potrzebuje danych do wyborów korespondencyjnych

Wiadomość od Poczty Polskiej SA została otwarta w urzędzie rano w czwartek, 23 kwietnia. Prawdopodobnie wynika ona z przygotowań do głosowania korespondencyjnego.

Mejl nie jest podpisany żadnym imieniem i nazwiskiem. Traktuję więc, że został wysłany przez „pocztową komisję wyborczą”, bo nawet skrót PKW się zgadza z oficjalnym organem wyborczym – nieco ironizuje Marek Charzewski, burmistrz Malborka.

Aktualnie w Urzędzie Miasta jest opracowywana odpowiedź na ten wniosek. Zwrotna wiadomość ma być gotowa w piątek (24 kwietnia).
- Nadawca dał nam dwa dni robocze na odpowiedź - informuje Marek Charzewski.

Przede wszystkim włodarz będzie się domagał podstawy prawnej, na mocy której byłby zobowiązany udostępnić dane malborczyków.
- Nawet nie wiemy, czy ta wiadomość faktycznie pochodzi od Poczty Polskiej. Może została wysłana przez hakera, który w ten sposób chce wyłudzić dane mieszkańców – tłumaczy Marek Charzewski.

Burmistrz zapewnia, że odpowiadając będzie się opierał na stanowisku Związku Miast Polskich. Ta organizacja skupiająca obecnie 331 ośrodków nazywa wiadomości, które docierają do miast „anonimami od Poczty Polskiej”.

- Wiele miast informuje nas, że otrzymały anonimowe maile od spółki Poczta Polska, mające charakter wniosku o udostępnienie danych dotyczących tzw. wyborów korespondencyjnych. Wnioski de facto dotyczą sporządzenia nowego rodzaju rejestru, zawierającego w określonym układzie dane z różnych źródeł, które pozostają w dyspozycji urzędów miast. Oczywiście, sporządzenie takiego zestawu danych wg podanego wzoru będzie wymagać wielu tygodni pracy. Poza tym spis wyborców jest dziś zdefiniowany w rozporządzeniu zupełnie inaczej niż to, co chce pocztowy anonim – pisze w specjalnym komunikacie Andrzej Porawski, dyrektor Biura ZMP.

W czwartek (23 kwietnia) Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska, zapowiedziała, że złoży w prokuraturze doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, bo traktuje wniosek PP SA jak próbę wyłudzenia danych.

- Zgodnie z obowiązującymi przepisami, nie możemy wydać spisu wyborców – przyznaje burmistrz Malborka.