Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Podatek od nieruchomości w 2021 r. zostanie podniesiony. Dyskusja na sesji Rady Miasta była bardzo gorąca

Anna Szade
Anna Szade
Fot. Radosław Konczyński
Rada Miasta Malborka przyjęła uchwałę w sprawie podatków od nieruchomości w 2021 r. Burmistrz wycofał się z wcześniejszej propozycji maksymalnych stawek, choć nie obyło się bez emocjonalnej wymiany zdań podczas dyskusji.

Burmistrz Malborka na początku dyskusji nad projektem uchwały o podniesieniu stawek podatku od nieruchomości przedstawił kulisy pracy nad dokumentem. Pierwotnie zawierał on propozycję podwyższenia podatku do maksymalnych stawek, które na 2021 r. przekazał minister finansów.

Nowe stawki podatku od nieruchomości. Co proponuje burmistrz na 2021 r.?

- Podczas posiedzenia Komisji Finansów i Rozwoju Miasta i rozmów z radnymi uznaliśmy, że w tak ważnej sprawie, jak podwyżka podatków, należy spotkać się wypracować kompromis, który będzie pomagał prowadzić bieżące wydatki budżetu miasta i nie będzie drastyczny dla osób, które płacą podatki. Po rozmowie na komisji finansów w poniedziałek (26 października), spotkaliśmy się również we wtorek. I wówczas padły kolejne propozycje. W środę rano również rozmawialiśmy nad doprecyzowaniem tej uchwały, by stawki były optymalne z punktu widzenia wydatków, ale i obciążeń mieszkańców – mówił Marek Charzewski, burmistrz Malborka.

Jak poinformował włodarz, wycofuje się ze stawek maksymalnych, przyjmując mniej radykalny kierunek.

Po dyskusjach ustaliliśmy projekt uchwały. Zapewnia wzrost dochodów, ale z drugiej strony propozycje są niższe od stawek w samorządach, które nas otaczają, czyli Nowym Stawie, Miłoradzu i Starym Polu. Chcemy tą uchwałą wspomóc budżet miasta, ale też pomóc mieszkańcom i przedsiębiorcom, którzy są w trudnej sytuacji w tym pandemicznym czasie – uzasadniał Marek Charzewski.

Oto jego propozycje:

  • od gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, bez względu na sposób zakwalifikowania w ewidencji gruntów i budynków 0,90 zł od 1 m kw. powierzchni (jest 0,79 zł),
  • od gruntów pod wodami powierzchniowymi stojącymi lub wodami powierzchniowymi płynącymi jezior i zbiorników sztucznych – 4,80 zł od 1 ha powierzchni (jest 4,63 zł),   
  • od gruntów pozostałych, w tym zajętych na prowadzenie odpłatnej statutowej działalności pożytku publicznego przez organizacje pożytku publicznego – 0,50 zł od 1 m kw. powierzchni (jest 0,33 zł),   
  • od gruntów niezabudowanych objętych obszarem rewitalizacji, o których mowa w przepisach - 3,15 zł od 1 m kw. powierzchni (jest 3,04 zł),
  • od budynków mieszkalnych - 0,75 zł od 1 m kw. powierzchni użytkowej (jest 0,55 zł),  
  • od budynków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz od budynków mieszkalnych lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej – 23,50 zł od 1 m kw. powierzchni użytkowej (jest 21,37 zł),   
  • od budynków zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie obrotu kwalifikowanym materiałem siewnym - 11,18 zł od 1 m kw. powierzchni użytkowej (jest 10,80 zł),   
  • od budynków związanych z udzielaniem świadczeń zdrowotnych w rozumieniu przepisów o działalności leczniczej, zajętych przez podmioty udzielające tych świadczeń – 4,87 zł od 1 m kw. powierzchni użytkowej (jest 4,70 zł),   
  • od budynków pozostałych, w tym zajętych na prowadzenie odpłatnej statutowej działalności pożytku publicznego przez organizacje pożytku publicznego - 8,05 zł od 1 m kw. powierzchni użytkowej (jest 5,49 zł).

Zdaniem burmistrza sama autopoprawka do dowód na kompromis.

Jest to dobry przykład na współpracę władzy wykonawczej i Rady Miasta, bo udało się wypracować wspólny projekt uchwały. Porównując malborskie stawki z ościennymi samorządami, nie będą one dotkliwe dla mieszkańców i przedsiębiorców – podkreślił burmistrz Charzewski.

Autopoprawka została poddana pod głosowanie. Za propozycją włodarza głosowało 13 radnych, 1 był przeciw, a 3 wstrzymało się od głosu.

Nowe propozycje stawek podatku. Przewodniczący Rady Miasta zgłosił poprawki

Wtedy głos zabrał Paweł Dziwosz, przewodniczący Rady Miasta.

Staram się być odpowiedzialnym radnym, wiem, że w budżecie potrzebne są pieniądze. Ale wszyscy wiemy, jaki mamy czas, w jakiej sytuacji są mieszkańcy i przedsiębiorcy. Nie mam sumienia podwyższać podatki o tak wysoką wartość, dlatego mam swoją propozycję – ogłosił Paweł Dziwosz.

Oto, co proponował przewodniczący"

  • od gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, bez względu na sposób zakwalifikowania w ewidencji gruntów i budynków 0,85 zł od 1 m kw. powierzchni,
  • od gruntów pod wodami powierzchniowymi stojącymi lub wodami powierzchniowymi płynącymi jezior i zbiorników sztucznych – 4,95 zł od 1 ha powierzchni,   
  • od gruntów pozostałych, w tym zajętych na prowadzenie odpłatnej statutowej działalności pożytku publicznego przez organizacje pożytku publicznego – 0,35 zł od 1 m kw. powierzchni,   
  • od gruntów niezabudowanych objętych obszarem rewitalizacji, o których mowa w przepisach - 3,25 zł od 1 m kw. powierzchni,
  • od budynków mieszkalnych - 0,60 zł od 1 m kw. powierzchni użytkowej,  
  • od budynków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz od budynków mieszkalnych lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej – 22,87 zł od 1 m kw. powierzchni użytkowej,   
  • od budynków zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie obrotu kwalifikowanym materiałem siewnym - 11,55 zł od 1 m kw. powierzchni użytkowej,   
  • od budynków związanych z udzielaniem świadczeń zdrowotnych w rozumieniu przepisów o działalności leczniczej, zajętych przez podmioty udzielające tych świadczeń – 5,05 zł od 1 m kw. powierzchni użytkowej,   
  • od budynków pozostałych, w tym zajętych na prowadzenie odpłatnej statutowej działalności pożytku publicznego przez organizacje pożytku publicznego - 5,88zł od 1 m kw. powierzchni użytkowej.

Jaka jest różnica? Uzasadnienie przedstawił sam przewodniczący.
- W każdym z punktów, które wymienił burmistrz, znalazł się wzrosty o wskaźnik inflacji z ostatnich trzech lat. Dla zaokrąglenia to ok. 7 proc., czyli to taki szacunkowy wskaźnik inflacji. W poprzednich latach podatek był podnoszony z reguły o wskaźnik inflacji, tylko przez ostatnie dwa lata Rada Miasta nie podnosiła podatków, bo w 2018 r. nie było wniosku burmistrza, a w 2019 r. radni nie wyrazili zgody na podwyżkę – wyjaśnił Paweł Dziwosz.

Przewodniczący chciał ogłosić przerwę, by móc przygotować na piśmie swoją poprawkę. W tym czasie opinię na temat autopoprawki burmistrza miała wypracować Komisja Finansów i Rozwoju Miasta.
Ale radni rozpoczęli dyskusję.

Jestem zbulwersowana. Czy pan przewodniczący nie miał obowiązku złożenia swojej propozycji od razu na piśmie?A teraz bez przerwy robimy przerwy, bo pan ma swoją propozycję na dzisiaj. Protestuję przeciwko takiem działaniu, nie możemy co 5 minut się spotykać. Mieliśmy przez 2 tygodnie projekty uchwał do wglądu, mogliśmy na spotkaniu dojść do tej propozycji. Uważam, że to jest robienie radnym wody z mózgu i nie zgadzam się z taką formą, jaką pan dzisiaj przedstawił – skrytykowała przewodniczącego radna Bożena Piątkowska.

Jak tłumaczył się Paweł Dziwosz?
- Wczoraj na spotkaniu propozycje podatku w formie inflacji przedstawiałem, mówiłem o tym głośno, nie została uwzględniona przez burmistrza. Dlatego przerwa, by móc przygotować projekt uchwały. Wczoraj nie podjęliśmy na spotkaniu żadnej decyzji. Dzisiaj burmistrz przedstawił swoją wersję, ja, jako radny, swoją. Radni albo się przychylą do tego wniosku, albo nie – odpowiedział radny Dziwosz.

Dyskusja po przerwie. Padł wniosek o wycofanie uchwały z porządku obrad

Gdy radni wrócili do dyskusji, radny Paweł Dziwosz wrócił do przedstawiania swoich propozycji zmian. Musiałyby być głosowane każda oddzielnie, co nie spodobało się radnym. Przypomnieli, że z uwagi na epidemię koronawirusa, obrady miały nie trwać w nieskończoność.

Pojawiły się też pytania o wysokość wpływów w związku z propozycjami przewodniczącego rady. Ale ten mówił, że nie jest w stanie od ręki wyliczyć skutków finansowych swojego wniosku. Można jednak zdjąć z porządku obrad projekt uchwały i dyskutować nad nią w innym terminie.

Niech pan nie sprowadza do absurdu tę poważną sprawę. Teraz wnosi pan propozycję o zdjęcie z porządku obrad? Do 15 listopada trzeba projekt budżetu przygotować. Taka sytuacja ma chyba pierwszy raz miejsce. Proszę wycofać swoją propozycję – apelował Jan Tadeusz Wilk, wiceburmistrz Malborka.

Ostatecznie stanęło na tym, że jeśli Rada Miasta nie wyrazi zgody na zdjęcie projektu uchwały z porządku obrad, to radny Paweł Dziwosz wycofa swoje propozycje.
- Być może jestem osobą o ciętym języku. Ale to, co się dzieje w tej kadencji, to jest manipulacja całą Radą Miasta. Wprowadza pan zamieszanie, źle prowadzi obrady, tak nigdy się nie działo. Proszę nie myśleć, że pozjadał pan wszystkie rozumy. Mieliśmy obradować merytorycznie, a sam pan wywołuje wojnę – komentowała radna Bożena Piątkowska.

Radni nie zgodzili się ostatecznie na wycofanie projektu uchwały w sprawie podwyżek podatków od nieruchomości z porządku obrad. Przeciw było 10 radnych, wstrzymało się 10.
- Wycofuję się ze swoich propozycji i możemy przejść do głosowania – ogłosił wobec takiego wyniku Paweł Dziwosz. - Nie jest to czas na tak wysokie stawki. Rozumiem, że miasto potrzebuje dochodów. Potrzebny jest wzrost podatków, bo nie podnosimy ich od 2 lat, ale czas jest niefortunny, mieszkańcy i przedsiębiorcy potrzebują naszego wsparcia. Czas jest trudny, nie wiemy, co nas czeka w przyszłym roku.

Ostatecznie za ogłoszonymi podczas sesji propozycjami burmistrza Charzewskiego zagłosowało 12 radnych, 2 było przeciwnych.
Tym samym w 2021 r. podatki od nieruchomości wzrosną.

Sesję można odtworzyć tutaj:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto