Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Podwórka w Śródmieściu będą miały patrona? Dzieci zgłosiły do magistratu własną propozycję. Teraz nadanie nazwy w rękach radnych

Anna Szade
Anna Szade
Radosław Konczyński
To w Malborku pierwszy przypadek, gdy dzieci wnioskują o nadanie nazwy przestrzeni miejskiej. W odręcznym piśmie zwróciły się do burmistrza Marka Charzewskiego z własną propozycją. Dotyczy zagospodarowanych w ramach programu rewitalizacji podwórek w Śródmieściu. Jaki pomysł przedstawili najmłodsi mieszkańcy?

Na najbliższą sesję Rady Miasta Malborka ma trafić projekt uchwały w sprawie nadania nazwy nowemu terenowi służącemu mieszkańcom w kwartale ulic: Sienkiewicza, Orzeszkowej, Sikorskiego i Reymonta. Metamorfoza została przeprowadzona w ramach programu rewitalizacji "Malbork na +".

Przygotowaliśmy taką propozycję zgłoszoną na wniosek dzieci, które chcą, by ten nowy skwer nosił imię Papy Smerfa. Zobaczymy, co na to powiedzą radni – poinformował nas Marek Charzewski, burmistrz Malborka.

Pismo napisały odręcznie dzieci korzystające z placówki „Stacja Malbork+”, działającej przy ul. Sienkiewicza 43. Jego pierwotne przeznaczenie to kaplica kościoła metodystów, która po wojnie służyła za salę gimnastyczną. Później zamieniono ją w sklep meblowy, a ostatnio – rowerowy.
Obiekt został ujęty jako jedno z zadań z realizowanego przez miasto programu rewitalizacji Śródmieścia. „Adaptacja zabytkowego budynku przy ulicy Sienkiewicza 43 w Malborku na realizację zadań placówki wsparcia dziennego w formule opiekuńczej i specjalistycznej oraz poradni dla rodziców” kosztowała 1 150 000 zł.
„Stację”, która oferuje rozmaite zajęcia dla dzieci, prowadzi Chorągiew Gdańska Związku Harcerstwa Polskiego. To jeden z „miękkich”, czyli społecznych, projektów rewitalizacyjnych.

Patron podwórka został wskazany już podczas niedawnego uroczystego przekazania zaadaptowanego terenu do użytku. Papa Smerf został wybrany przez dzieci na cześć ich opiekuna, dh Jerzego Wesołowskiego, którego na co dzień tak właśnie nazywają. Podwórka leżą w sąsiedztwie placówki, dlatego dzieci bardzo się cieszą, że będą mogły bawić się tam bezpiecznie.
Włodarz chętnie przychylił się do tego pomysłu.
- Jeśli zmieniana byłaby nazwa ulicy czy placu, gdzie mieszkają osoby, które mają ją w adresie, to byłby jakiś kłopot. A tu nie ma takiego problemu – tłumaczy Marek Charzewski.

Sesja Rady Miasta ma odbyć się jeszcze w grudniu.

Malbork. Rewitalizacja podwórek i skweru przy Reymonta w Śró...

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto